Biznes Fakty
Statek zatonął po tym, jak chińskie samochody elektryczne stanęły w płomieniach i dryfował po morzu przez 20 dni
Morning Midas, statek transportujący 3000 pojazdów z Chin do Meksyku, w tym 800 samochodów elektrycznych, zatonął w poniedziałek na wodach międzynarodowych Oceanu Spokojnego, około 580 km od brzegu. Do incydentu doszło prawie trzy tygodnie po wybuchu pożaru na pokładzie, co ponownie rozpaliło obawy o bezpieczeństwo transportu pojazdów elektrycznych zasilanych akumulatorami.

- Pożar pojazdów elektrycznych doprowadził do zatonięcia statku Morning Midas, który przewoził samochody
- Przesyłka była w drodze z Chin do Meksyku
- Na miejsce zatopienia wysłano jednostki mające na celu walkę z zanieczyszczeniem.
- Więcej informacji na temat biznesu znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Statek o długości 183 metrów dryfował po morzu od 3 czerwca, kiedy wybuchł pożar, co spowodowało konieczność ewakuacji załogi. Według właściciela statku, Zodiac Maritime z siedzibą w Londynie, Morning Midas przewoził 3000 pojazdów, z czego 800 to samochody elektryczne, i zatonął w poniedziałek.
Katastrofa morska. Pożar naruszył integralność statku
Zodiac Maritime oświadczył w oficjalnym ogłoszeniu, że statek doznał znacznych uszkodzeń z powodu pożaru i trudnych warunków pogodowych. Jednocześnie, aby zapobiec możliwemu skażeniu środowiska, w tym miejscu stacjonują dwa holowniki ratownicze wyposażone w urządzenia do zarządzania zanieczyszczeniami, jak donosi New York Post.
Przeczytaj także: Kolizja statków na Morzu Północnym. Akcja gaśnicza i ratunkowa
„Jako środek ostrożności, na miejscu obecne są dwa holowniki ratownicze ze sprzętem do kontroli zanieczyszczeń, aby monitorować wszelkie oznaki zanieczyszczenia. Ich załogi są bezpieczne”, wskazano w oświadczeniu dla mediów.
Specjalistyczny statek do reagowania na zanieczyszczenia jest również w drodze na miejsce zdarzenia. Firma współpracuje z US Coast Guard i Resolve Marine, organizacją specjalizującą się w ratownictwie morskim. Coast Guard i Resolve Marine nie udzieliły komentarzy na prośbę.
Akumulatory litowo-jonowe w pojazdach elektrycznych wywołały pożar
Morning Midas był głównie załadowany pojazdami wyprodukowanymi w Chinach, przeznaczonymi na rynek meksykański. Ten incydent nasila dyskusje na temat zagrożeń związanych z bateriami litowo-jonowymi w samochodach elektrycznych, które były wcześniej łączone z podobnymi zdarzeniami.
W lutym 2022 roku statek Felicity Ace, przewożący tysiące luksusowych samochodów, zatonął na Oceanie Atlantyckim. Pożar, trwający tydzień, został zaostrzony przez obecność akumulatorów litowo-jonowych. Eksperci podkreślili ich wkład w przedłużający się czas trwania pożaru.
Przeczytaj także: Czy pojazdy elektryczne były winne pożaru statku? „Prawdopodobnie nie”
Ostatnio pojawiły się również obawy na lądzie. W Los Angeles aktywiści anty-ICE podpalili pięć samochodów elektrycznych Waymo, co spowodowało tymczasowe wycofanie autonomicznych pojazdów tego producenta samochodów z centrum miasta. Organy ścigania ostrzegały mieszkańców przed potencjalnie szkodliwymi oparami, które mogą być uwalniane z palących się baterii, jak donosi NYP.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło