Biznes Fakty
Tesla będzie musiała naprawić 1,9 mln samochodów. Znamy powód
Tesla musi przeprowadzić ogromną operację serwisową. Dotyczy ona 1,85 miliona samochodów, w których konieczna jest aktualizacja oprogramowania. Powodem jest potencjalna wada, która może prowadzić do otwarcia maski w trakcie jazdy — informuje Reuters.
Wada dotyczy modeli 3, S, X oraz Y produkowanych od 2021 do 2024 roku. Tesla wydała aktualizację oprogramowania dla 1,85 miliona samochodów w USA, mającą na celu zapobiegniecie otwieraniu się maski podczas jazdy. W wyniku usterki, samochody nie wykrywały niezatrzaśniętej maski, co stwarzało ryzyko jej otwarcia w trakcie jazdy.
Amerykański urząd ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego (NHTSA) podkreśla, że otwarcie niezatrzaśniętej maski stanowi poważne zagrożenie i może doprowadzić do wypadku z powodu ograniczenia widoczności. Tesla rozpoczęła wdrażanie bezprzewodowej aktualizacji oprogramowania, mającej na celu naprawienie usterki, już w połowie czerwca.
Proces aktualizacji oprogramowania dotyczy czterech modeli: 3, S, X i Y, produkowanych w latach 2021-2024. Wszystkie z wymienionych aut miały zamki maski wyprodukowane w Chinach przez firmę Magna Closures.
Dalsza część artykułu pod wideo:
Największe traumy lat 90. przypomniały o sobie. Ekspert uspokaja
Od połowy kwietnia do 7 czerwca Tesla analizowała usterkę, by zrozumieć jej przyczyny. Problemy z zatrzaskami częściej występowały w Chinach w porównaniu do incydentów zgłaszanych na rynkach europejskim i północnoamerykańskim. Firma nie otrzymała żadnych informacji o wypadkach lub zgonach spowodowanych tą awarią.
Jak zauważa Reuters, jest to „największa akcja serwisowa od grudnia 2023 r., kiedy to wydano aktualizację obejmującą 2,03 miliona pojazdów w USA w celu zainstalowania nowych zabezpieczeń systemu Autopilot”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło