Biznes Fakty
Toyota chce odlecieć rywalom. Inwestuje pół miliarda dolarów w podniebne taksówki
Toyota przeznaczy kolejne 500 milionów dolarów w Joby Aviation w ramach partnerstwa mającego na celu pomoc w uruchomieniu komercyjnej działalności amerykańskiej firmy zajmującej się taksówkami powietrznymi.
Inwestycja Toyoty zostanie wykorzystana do „wsparcia certyfikacji i produkcji elektrycznej taksówki powietrznej Joby” — poinformowały firmy w środę. W rezultacie gigant zwiększa całkowitą inwestycję Toyota Motor Corporation w Joby do 894 milionów dolarów. Po inwestycji, która zostanie zrealizowana w dwóch równych transzach w tym i przyszłym roku, Toyota będzie mieć około 22 proc. wyemitowanych akcji Joby.
— Dzisiejsza inwestycja opiera się na niemal siedmiu latach współpracy między naszymi firmami — powiedział JoeBen Bevirt, założyciel i CEO Joby Aviation. I dodał: — Wiedza i wsparcie udostępnione przez Toyotę były kluczowe dla sukcesu Joby i cieszymy się na pogłębienie naszej relacji, realizując wspólną wizję przyszłości podróży lotniczych.
Joby poinformowało, że niedawno zjechał z linii produkcyjnej trzeci samolot i w sierpniu ogłosiło, że czwarta z pięciu certyfikacji jest w toku.
Oprócz inwestycji gotówkowej Toyota poświęca czas i zasoby ludzkie na dzielenie się swoimi metodami projektowania i produkcji. Japoński producent samochodów poinformował, że jego inżynierowie współpracują z zespołem Joby w jego siedzibie w Kalifornii.
Dalsza część pod materiałem wideo:
W zeszłym roku firmy podpisały długoterminową umowę, na mocy której Toyota będzie dostarczać niezbędne układy napędowe i inne komponenty do produkcji samolotów Joby.
Joby ma też konkurentów
Latające taksówki Joby to interesujący projekt, który budzi duże zainteresowanie w kontekście przyszłości mobilności. Joby Aviation pracuje nad elektrycznymi pojazdami pionowego startu i lądowania (eVTOL), co oznacza, że ich taksówki mogłyby oferować szybki transport powietrzny w miastach, rozwiązując problemy z korkami i zanieczyszczeniem.
Projekt ten jest innowacyjny ze względu na dążenie do zrównoważonego transportu dzięki napędowi elektrycznemu, a także ze względu na fakt, że takie rozwiązania mogłyby zrewolucjonizować sposób, w jaki poruszamy się po dużych aglomeracjach.
Jednak Joby nie jest jedyną firmą rozwijającą tę technologię. W branży eVTOL istnieje kilku dużych konkurentów. Firmy takie jak Lilium, Archer Aviation i Vertical Aerospace również pracują nad podobnymi pojazdami, co tworzy silną rywalizację o to, kto pierwszy wprowadzi te maszyny na rynek w sposób komercyjny.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło