Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska omówiła system handlu emisjami. Jej zdaniem, do jego rewizji potrzebna jest większość głosów państw członkowskich UE.
Francja przedstawiła wstępną propozycję wprowadzenia korytarza cenowego dla kwot w systemie ETS na posiedzeniu Rady Ministrów Energii, potwierdziła Hennig-Kloska, która przewodniczyła spotkaniu w Brukseli w imieniu polskiej prezydencji. Zaznaczyła, że realnie taka inicjatywa mogłaby zostać wdrożona nie wcześniej niż w 2026 roku.
– Francuzi rozpoczęli dyskusję. (…) Na podstawie dyskusji i mojego zrozumienia śmiem twierdzić, że mamy niezbędną większość, aby Europejski Trybunał Praw Człowieka mógł rozpatrzyć tę sprawę — zauważył minister. Podkreśliła, że różne państwa członkowskie mają różne poglądy na temat tego przeglądu, który Komisja zaplanowała na 2026 r.
Powiedziała, że dobrze, iż taka dyskusja w ogóle się odbywa.
„Nie chodzi o to, aby odejść od zasady „zanieczyszczający płaci” , ale o to, aby tę zasadę uczynić bardziej racjonalną i nie zaburzać rynku” – podkreślił minister.
Dodała, że nieformalne propozycje płynące z krajów UE dotyczą głównie: spowolnienia procesu znoszenia darmowych uprawnień do emisji CO2 i korytarzy cenowych na rynku ETS.
„Musimy omówić to z Dyrekcją Generalną ds. Działań w dziedzinie Klimatu (w Komisji Europejskiej) – przegląd jest planowany (w 2026 r.), ale powinien zostać przeprowadzony wcześniej” – podsumowała.
Tydzień temu agencja Reuters poinformowała, że Francja zaproponowała wprowadzenie korytarza cenowego dla pozwoleń na emisję CO2 w unijnym systemie handlu emisjami.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.