Biznes Fakty
Ceny masła mocno w górę. Ekspertka podaje dwa główne czynniki
Ceny masła ostro w górę. Ekspertka wskazuje dwa powody
– Tak się czepiliśmy tego masła, a jak spojrzymy na odczyty dotyczące inflacji to widać, że znacząco staniał cukier – zauważyła Anna Gołębicka z Centrum im. Adama Smitha. W "Punkcie widzenia Jankowskiego" wyjaśniła, że za tłuszcz w kostce płacimy więcej, bo latem – ze względu na suszę – krowy nie mogły "dawać tyle mleka, ile zwykle dawały". Sytuację pogorszyła też decyzja Nowej Zelandii.
Gorąca dyskusja na temat cen masła rozgorzała w ostatnich dniach, bo produkt ten zdrożał od stycznia średnio o 2 proc., a w porównaniu z 2023 rokiem – o 31,8 proc. Skąd takie podwyżki? O niepokojącym trendzie mówiła w programie „Punkt widzenia Jankowskiego” Anna Gołębicka z Centrum im. Adama Smitha.
Ekspertka stwierdziła, iż na wyższe ceny masła złożyły się dwa czynniki. – Cała historia zaczyna się tego lata, gdy była susza i okazało się, że krowy nie mogą dawać tyle mleka, ile zwykle dawały. Trzeba je więc było dokarmiać, więc cena mleka w skupie zaczęła rosnąć, co przełożyło się również na ceny masła – stwierdziła na antenie Polsat News.
Cena masła. Dlaczego jest drożej? „Nowej Zelandii opłaca się produkować sery”
Jak dodała Anna Gołębicka, polski rynek zależny jest od sytuacji w międzynarodowej gospodarce – a za granicą masła również jest mniej. Wpływ na taki stan rzeczy mogła mieć Nowa Zelandia, „która była wielkim eksporterem masła”. – Uznano tam, że z mleka, które mają, bardziej opłaca się im produkować sery. Stąd nagle na rynku globalnym jest mniej masła – tłumaczyła.
Eksperta wskazała, że gdy mamy stały popyt na dany produkt, a jego podaż globalnie jest mniejsza, to „cena zawsze będzie wyższa„. Przypomniała jednocześnie o produktach, które w ostatnim czasie staniały. – My się tak czepiliśmy tego masła, a jak spojrzymy na odczyty dotyczące inflacji różnych produktów, to widać, że znacząco staniał cukier, natomiast cena jajek w ogóle się nie zmieniła – mówiła.
Ceny masła ostro w górę. O ile podrożało?
Jak wynika z raportu Hiper-Com Poland ceny masła od stycznia do początku listopada ceny masła średnio poszły w górę o 2 proc. rdr. Największe wzrosty odnotowano w supermarketach (8,4 proc. rdr.), sieciach cash&carry (7,2 proc. rdr.) i sklepach typu convenience (5,5 proc. rdr.). Nieco taniej można je kupić hipermarketach (-7,7 proc. rdr.) i dyskontach (-4,8 proc. rdr.).
Wzrost cen masła najbardziej widoczny jest w porównaniu miesiąc do miesiąca. W sierpniu wzrost był na poziomie 29,3 proc. rdr., we wrześniu średnia podwyżka wyniosła 30,1 proc. rdr., w październiku – 32,2 proc. rdr., a w listopadzie 31,8 proc. rdr.
Jak informują analitycy z UCE RESEARCH trend dalej narasta. – Na rynku można już spotkać pojedyncze przypadki kostki masła po 10 zł. Natomiast to, czy wartość standardowego produktu w większości sklepów przekroczy tę granicę, będzie zależało od poziomu wzrostu cen mleka i energii – przewiduje dr Krzysztof Łuczak.
Specjaliści upatrują nadziei ws. obniżenia cen masła w spadku popytu na ten towar. – W końcówce roku ceny masła pozostaną wysokie, szczególnie w związku z sezonowym wzrostem popytu przed świętami. Początek 2025 roku może przynieść pewną stabilizację lub niewielkie spadki cen, wynikające z okresowego spowolnienia popytu – komentuje w raporcie Julia Pryzmont.
Masło a wybory prezydenckie. Szłapka: Wygra Trzaskowski to będzie po 5 zł
Temat cen masła stał się również jednym z motywów prekampanii prezydenckiej w naszym kraju. W poniedziałek Adama Szłapka na antenie Radia Zet pytany był przez Bogdana Rymanowskiego o to, czy zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich doprowadzi do obniżki cen masła.
– Czy masło będzie po pięć złotych? – zastanawiał się dziennikarz. – Myślę, że tak – odpowiedział minister ds. Unii Europejskiej i szef Nowoczesnej. Jego wypowiedź odbiła się szerokim echem. Komentowali ją m.in. goście programu „Debata Gozdyry” w Polsat News.
WIDEO: Milion na emeryturę – Szczerze o pieniądzach odc. 250
dk/wka / Polsatnews.pl
Źródło