Biznes Fakty
Zbigniew Ziobro: W pełni rozumiem i popieram działania Marcina Romanowskiego
Nie jest normalny kraj, w którym władza wykonawcza blokuje działanie organów sądów. I to najważniejszych sądów w państwie – powiedział w rozmowie z Polsatem Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, a obecnie poseł PiS.
Poseł PiS Zbigniew Ziobro
adm
Reklama
W rozmowie z Polsatem Zbigniew Ziobro mówił o sprawie Marcina Romanowskiego – poszukiwanego listem gończym polityka PiS, który wystąpił z wnioskiem o azyl na Węgrzech, a władze tego kraju się do niego przychyliły. Nad byłym wiceministrem sprawiedliwości ciąży jedenaście zarzutów ws. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. – Wróci do kraju, gdy zostanie przywrócone legalne działanie organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, których w drodze przestępstwa legalności pozbawił Donald Tusk i Adam Bodnar — powiedział Ziobro.
Reklama Komentarze Michał Szułdrzyński: Lud nie jest taki ciemny. Azylu Romanowskiego nie kupił
Najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń: trzy czwarte badanych Polaków krytykuje azyl polityczny Marcina Romanowskiego na Węgrzech. Nawet wyborcy prawicy nie kupują narracji forsowanej przez Jarosława Kaczyńskiego i Andrzeja Dudę. To zła wiadomość dla PiS i dla kampanii Karola Nawrockiego.
Zbigniew Ziobro o sprawie Marcina Romanowskiego. Mówił o „zamachu stanu”
– Marcin Romanowski chce się podporządkować wszystkim wyrokom – zwłaszcza Sądu Najwyższego i orzeczeniom – a to Tusk i Bodnar twierdzą, że orzeczenie wydane przez sędziów SN – którzy stwierdzili, że prokuratorem krajowym jest pan Barski – jest wydane przez ludzi, którzy nie są sędziami i to nie jest orzeczenie, po czym ten sam pan minister Bodnar i Tusk uznają wszystkie wyroki, które już potem ci ludzie wydawali jako sędziowie SN – powiedział Ziobro. – Gdzie tu konsekwencja w ogóle? Przecież to się kupy nie trzyma – dodał. – W Polsce jest zamach stanu na podstawowe działania organów wymiaru sprawiedliwości dokonywany przez władzę wykonawczą – zaznaczył Ziobro, mówiąc o wyjeździe Romanowskiego na Węgry.
Polityka zapytano także o to, czy znał plany byłego wiceministra. – Nie wiedziałem o tym – stwierdził. – On sam podjął taką decyzję, ale w pełni ją rozumiem i popieram jego działania – dodał.
Prawo karne Ziobro o azylu dla Romanowskiego. "Ważne dla sytuacji tysięcy Polaków"
Swym protestem Marcin Romanowski walczy o przywrócenie elementarnego porządku prawnego ważnego dla sytuacji tysięcy Polaków – tak Zbigniew Ziobro skomentował informację o przyznaniu azylu politycznego na Węgrzech swojemu byłemu zastępcy.
Reklama Reklama
Marcin Romanowski jest na Węgrzech
10 grudnia policja otrzymała od Prokuratury Krajowej dokumenty potrzebne do dokonania zatrzymania Romanowskiego. To następstwo decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa z 9 grudnia, który zdecydował o tymczasowym aresztowaniu polityka PiS. Sąd uzasadniał decyzję m.in. obawą o możliwość utrudniania przez mężczyznę śledztwa. Romanowski ma trafić do aresztu na 3 miesiące – o czym informował jego pełnomocnik Bartosz Lewandowski.
Romanowski jest posłem i zastępcą przedstawiciela delegacji Sejmu i Senatu do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – Sejm oraz ZPRE wyraziły zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Były wiceminister sprawiedliwości, który jest poszukiwany listem gończym, wystąpił z wnioskiem o azyl na Węgrzech, do którego władze tego kraju się przychyliły.
Romanowski zarzucił polskim organom ścigania „działania motywowane politycznie”, które „skutkowały m.in. bezprawnym pozbawieniem go wolności i naruszeniem prawa międzynarodowego”. Były wiceminister deklaruje, że jest gotów wyjaśnić sprawę Funduszu Sprawiedliwości po „przywróceniu praworządności” w Polsce. Wcześniej deklarował, że będzie współpracował z organami ścigania.