Wyszedł z przedszkola i wsiadł do pociągu. Pięciolatka znaleziono w innym mieście

B196aeed7b14b29aaa40c5dd24a6b561, Biznes Fakty
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Polsat News

Pięcioletni chłopiec podróżował samotnie po Trójmieście

Policja w rejonie Tri-City otrzymała zgłoszenie dotyczące pociągu, którym podróżował sam pięciolatek. Okazało się, że cicho opuścił przedszkole i wsiadł do jednego z pociągów Fast Urban Rail. Chłopiec pozostał spokojny i nie odniósł obrażeń. Niemniej jednak władze badają tę sytuację, ponieważ nie jest jasne, w jaki sposób dziecku udało się samodzielnie opuścić placówkę edukacyjną.

W czwartek policja z Trójmiasta została wezwana do jednego z lokalnych pociągów SKM , który zatrzymał się na stacji Gdańsk Śródmieście . W środku znajdował się młody chłopak , który najwyraźniej podróżował bez osoby dorosłej.

Pasażer powiadomił kierownika pociągu o kłopotach, który następnie przejął opiekę nad dzieckiem. Pięciolatek był bezpieczny – wydawał się spokojny i opanowany. Dzięki szybkiej reakcji pasażera i lokalnego personelu kolejowego poinformowano odpowiednie władze.

Gdańsk. Pięciolatek opuścił przedszkole. Wyruszył w podróż pociągiem

Ujawniono, że wcześniej tego dnia, przed południem, w sopockim komisariacie policji złożono zgłoszenie dotyczące zaginięcia chłopca. Według Radia Gdańsk, personel przedszkola powiadomił władze. Pięciolatek najwyraźniej opuścił teren, niezauważony przez nikogo.

Matka chłopca również przybyła na stację. Policja zbada sprawę i ustali dokładne okoliczności, w jakich pięciolatek samodzielnie opuścił przedszkole, a następnie wsiadł do pociągu.

„Serdeczne podziękowania dla patroli bezpieczeństwa SKM i SOK, załogi pociągu i policji pomorskiej za szybką reakcję i opiekę! Jednak największe uznanie należy się pasażerowi, który okazał troskę i zareagował natychmiast! Dzięki tobie incydent ten zakończył się szczęśliwie” – czytamy we wpisie SKM Trójmiasto.

WIDEO: „Tak go widziałem”. Poruszająca relacja fotografa św. Jana Pawła II

Aldona Brauła / wka / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *