Biznes Fakty
Dziś zarabiają dobrze, ale na starość zostaną z niczym. Ci ludzie będą mieli niską emeryturę

Czy to prawda, że im więcej zarabiasz, tym mniejsza będzie twoja emerytura? Oto wyjaśnienie
Osoby o wysokich zarobkach, które często pracują na własny rachunek i unikają pełnoetatowych stanowisk, mogą w nadchodzących latach stawić czoła wyzwaniom. Coraz większa liczba osób samozatrudnionych w Polsce może w przyszłości polegać na niewystarczających emeryturach, głównie z powodu niskich składek na ZUS.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny (GUS), w Polsce jest ponad 2,5 miliona osób prowadzących działalność na własny rachunek, a około 1,7 miliona z nich prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą i nie zatrudnia pracowników.
Ta grupa demograficzna korzysta ze specjalnej metody obliczania składek – wiele osób decyduje się płacić tylko minimalne składki do ZUS. Co to oznacza? Według ZUS składka emerytalna wynosi 19,52%. Zatem, na podstawie podstawy wymiaru 5203,80 zł, daje to składkę w wysokości 1015,78 zł. Z kolei dla osób korzystających z preferencyjnego systemu ZUS składka emerytalna obliczona od podstawy 1399,80 zł wynosi zaledwie 273,24 zł.
Czy wyższe zarobki dzisiaj oznaczają większe rozczarowanie później?
Podczas gdy osoby samozatrudnione często cieszą się znacznymi dochodami i elastycznością, wiele z nich nie zdaje sobie sprawy, że oszczędzają niewystarczająco na przyszłą emeryturę. Jeśli ktoś zarabia 12 000 zł, ale płaci składki tylko na podstawie minimalnej podstawy, jego oszczędności emerytalne kumulują się powoli . W rezultacie jego emerytura może wynieść zaledwie kilkaset złotych.
Dane z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wskazują, że przeciętna emerytura w Polsce w marcu 2025 r. po waloryzacji wyniosła 4045,20 zł (4978,67 zł dla mężczyzn i 3421,61 zł dla kobiet). Natomiast osoba samozatrudniona, która konsekwentnie odprowadzała tylko minimalne składki, może ostatecznie otrzymywać mniej niż połowę tej kwoty.
ZUS daje możliwości
Osoby prowadzące działalność gospodarczą mogą zwiększyć swoją bazę składkową w dowolnym momencie, zwiększając w ten sposób swoje przyszłe oszczędności emerytalne. Jednak tylko niewielka część osób samozatrudnionych korzysta z tej możliwości.
Eksperci rynku pracy apelują o ostrożność i wskazują na różne alternatywy , takie jak oszczędzanie za pośrednictwem IKE, IKZE, a także zaangażowanie się w Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK).
Czy istnieje potrzeba reformy systemu?
Istniejące ramy prawne sprzyjają krótkoterminowym oszczędnościom, ale stwarzają długoterminowe ryzyko. Stowarzyszenie Przedsiębiorców i Pracodawców wraz z Instytutem Emerytalnym wielokrotnie opowiadało się za reformami składek dla osób samozatrudnionych, sugerując, że są one dostosowane do rzeczywistych zarobków, a nie do stawki ryczałtowej.
W ramach obecnego systemu przedsiębiorca może płacić składki ZUS na tych samych zasadach, co pracownicy o niższych zarobkach.
Prognozy nie są zachęcające. Jeśli nie zostaną wprowadzone żadne zmiany w systemie ani w sposobie myślenia właścicieli firm, wielu samozatrudnionych może spodziewać się emerytur nieprzekraczających 1000 zł miesięcznie lub nawet niższych.
red. / polsatnews.pl
Źródło