Inflacja gwałtownie rośnie w czerwcu. Główny Urząd Statystyczny publikuje dane, wyjaśniają eksperci

B27c184c8191e4aa2d87140db278c40c, Biznes Fakty
Unsplash/Aleksandrs Karevs

Inflacja skacze w czerwcu

W czerwcu inflacja wzrosła do 4,1% rok do roku, co jest zgodne z wcześniejszymi wstępnymi szacunkami – informację tę opublikował Główny Urząd Statystyczny w swoim raporcie końcowym. W porównaniu z poprzednim miesiącem, w czerwcu ceny usług wzrosły, a ceny towarów spadły. Co to oznacza w praktyce?

W ujęciu miesięcznym inflacja wzrosła o 0,1%, a maj był stosunkowo stabilnym miesiącem pod względem poziomu cen. Główny Urząd Statystyczny (GUS) wskazał, że przewidywany wzrost był zgodny z wcześniejszymi szacunkami, opublikowanymi przed oficjalnym raportem.

Główny Urząd Statystyczny przedstawił również porównanie stóp wzrostu cen usług i towarów . Inflacja w usługach wyniosła 6,3%, a w towarach 3,2%. W czerwcu, w porównaniu z majem, ceny usług wzrosły o 0,8%, a ceny towarów o 0,2%.

Inflacja w czerwcu. Przegląd trendów cenowych

W czerwcu największy wzrost w ujęciu rok do roku odnotowano w kosztach związanych z użytkowaniem domu lub mieszkania wraz z nośnikami energii – o 10,5%. Na drugim miejscu znalazł się sektor edukacji, ze stopą inflacji na poziomie 8%. Z kolei ceny transportu spadły (o 6%).

W ujęciu rok do roku ceny odzieży i obuwia spadły (o 1,5%). Dodatkowo ceny usług i produktów związanych z wyposażeniem domu i prowadzeniem gospodarstwa domowego również odnotowały niewielki spadek, o 0,1%.

Analitycy omawiają przyczyny rosnącej inflacji

Choć dane dotyczące inflacji za czerwiec mogą budzić niepokój, eksperci Millennium Bank przewidują pozytywne zmiany w lipcu . Wyjaśniają, że wzrost cen jest minimalny i łatwy do wytłumaczenia. „Niewielki wzrost inflacji wynika głównie ze spowolnienia spadku cen paliw oraz wzrostu inflacji bazowej, która według naszych szacunków wyniosła 3,4% rok do roku w czerwcu, w porównaniu z 3,3% rok do roku w maju” – wyjaśnia raport.

Wspomnieli również, że jest to prawdopodobnie „ ostatni miesiąc, w którym wskaźnik CPI przekroczył cel banku centralnego ”. W nadchodzących miesiącach inflacja ma oscylować w granicach normy. Cel ustalono na poziomie 2,5%, przy czym Narodowy Bank Polski dopuszcza odchylenia do 1 punktu procentowego w górę lub w dół.

„To ostatni miesiąc, w którym inflacja przekroczyła docelowy przedział wahań (1,5-3,5% r/r) – w lipcu inflacja ma znacząco spaść poniżej 3% r/r” – twierdzą ekonomiści PKO BP w poście udostępnionym na platformie X.

Prognozowany spadek dynamiki cen w lipcu

Ekonomista ING BSK Adam Antoniak podziela optymistyczny pogląd na temat inflacji w lipcu. W odpowiedzi na wtorkowe dane Głównego Urzędu Statystycznego prognozuje, że stopy procentowe spadną o 75 punktów bazowych do końca roku.

„Rynek koncentruje się obecnie na danych inflacyjnych za lipiec. Przewiduje się znaczny spadek inflacji ze względu na wysoką bazę odniesienia z lipca 2024 r. , kiedy ceny energii dla gospodarstw domowych zostały częściowo zliberalizowane. Przewidujemy, że miesięczny wzrost cen w lipcu tego roku będzie znacznie niższy niż w lipcu ubiegłego roku, kiedy ceny wzrosły o 1,4% w ujęciu miesięcznym, co spowoduje, że inflacja rok do roku spadnie poniżej 3%” – zauważył.

Ekspert wspomniał również, że opłata mocowa została przywrócona w lipcu, co spowodowało wzrost netto o 11,14 zł dla przeciętnego detalicznego odbiorcy energii elektrycznej. Dodatkowo weszły w życie niższe stawki za gaz dla odbiorców indywidualnych. Według Antoniaka inflacja dla nośników energii będzie niewielka w porównaniu z czerwcem, a roczna dynamika wzrostu ma spaść z około 13% do niskich jednocyfrowych wartości.

Perspektywy inflacji są zachęcające ” – uspokaja ekonomista.

Projekcje dotyczące zmian stóp procentowych

Adam Antoniak uważa ponadto, że ze względu na spodziewany spadek inflacji konsumenckiej, można spodziewać się kolejnych obniżek stóp procentowych NBP. Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w czerwcu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, obniżając główną stopę procentową NBP, stopę referencyjną, do 5%.

„Po przerwie wakacyjnej (bez posiedzenia decyzyjnego w sierpniu) Rada może obniżyć stopy procentowe we wrześniu nawet o 50 punktów bazowych w wyniku dalszego spadku inflacji i prawdopodobnego wejścia w życie ustawy utrzymującej maksymalną cenę energii elektrycznej na poziomie 500 zł/MWh netto. Projekt budżetu na 2026 r., który ma zostać opublikowany na przełomie sierpnia i września, prawdopodobnie nie wskaże na dalszy wzrost deficytu w relacji do PKB w nadchodzącym roku. Ponadto dane z rynku pracy powinny potwierdzić stopniowe łagodzenie presji płacowej . Przewidujemy kolejną obniżkę stóp procentowych NBP (25%).

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *