Biznes Fakty
Dziesięć minut twarzą w twarz: Władimir Putin w limuzynie Donalda Trumpa

Władimir Putin dzieli limuzynę z Donaldem Trumpem
„Uważam, że to przykład improwizacji ze strony Trumpa, który ceni bezpośredni dialog” – stwierdza Aleksandr Szulga, dyrektor Ukraińskiego Instytutu Studiów i Analiz Konfliktów w Rosji. Specjalista podzielił się spostrzeżeniami na temat osobliwego zdarzenia, które miało miejsce tuż po pierwszym powitaniu prezydentów.
Tuż przed godziną 11 rano czasu lokalnego (21:00 w Polsce – red.) Władimir Putin wylądował na lotnisku Anchorage na Alasce, gdzie powitał go Donald Trump .
Obaj przywódcy wysiedli z samolotu i podeszli do siebie, aby uścisnąć sobie dłonie i wymienić kilka uwag. Następnie zwrócili się do prasy z prośbą o pamiątkowe zdjęcie.
Niedługo potem Donald Trump zaprosił rosyjskiego przywódcę do swojej limuzyny , z której udali się w kierunku miejsca wyznaczonego na rozmowy.
Szczyt Trump-Putin: Analitycy analizują rozmowę w cztery oczy w limuzynie
Wydarzenie szybko wywołało entuzjazm wśród analityków i ekspertów. Ta wspólna podróż jest wyjątkowa wśród spotkań tego typu.
„Uważam, że to swego rodzaju improwizacja Trumpa , który wysoko ceni komunikację twarzą w twarz. Rozumiem, że obserwowanie samozadowolonego wyrazu twarzy Putina w samochodzie z przywódcą pozornie wolnego świata jest z pewnością dość niekomfortowe (…). Ma to znaczenie, ponieważ w ten sposób Trump może przekazać Putinowi – a wiemy, że to dla niego ważne – wszystko, co zechce wyrazić na poziomie osobistym . Na przykład, zabiegając o aprobatę dla konkretnych propozycji, które zostaną zaprezentowane otwarcie i przyniosą pewne rezultaty ” – wyjaśnił Aleksandr Szulga w Espreso TV.
Zdaniem eksperta z Instytutu Konfliktologii i Analizy Rosji, podczas dziesięciominutowej jazdy Donald Trump mógł przekonać Władimira Putina do osiągnięcia „ konkretnych, praktycznych porozumień” .
„Nie mam na myśli rozwiązania wojny i pokoju, ale być może rozejm powietrzny lub coś podobnego. Jeśli Putin odmówi, będzie to miało charakter osobisty (…) jeśli Putin otwarcie odmówi, będzie to oznaczało osobistą zniewagę ” – podsumował socjolog.
WIDEO: Były ambasador USA ostrzega Trumpa: „To byłoby sprzeczne z polityką amerykańską”

Marcin Jan Orłowski / polsatnews.pl
Źródło