„Niech Europa zadrży ze strachu” – Miedwiediew.

Af7adc61e1c9237e32d00da3ff7beb9f, Biznes Fakty
Facebook/Dmitrij Miedwiediew

Dmitrij Miedwiediew komentuje obecność bezzałogowych statków powietrznych nad Europą

Były lider Rosji, Dmitrij Miedwiediew, oznajmił, iż „nerwowość” spowodowana ukazującymi się nad Europą dronami jest konieczna, by Europejczycy „lękali się i truchleli niczym nierozumne zwierzęta w gromadzie, która gna do uboju”. Wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji dodał, że Zachodnie narody „czując swój rychły i dotkliwy koniec”

Dmitrij Miedwiediew, niegdysiejszy prezydent Rosji, w niedawnym wpisie postanowił wypowiedzieć się na temat podejrzanych działań dronów nad Europą. „Statki powietrzne bez załogi są obecne wszędzie: w pobliżu baz militarnych, na portach lotniczych, na obszarach wiejskich i ponad miastami” – wyliczał w social mediach.

Drony nad Europą. Miedwiediew komentuje 

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej zaakcentował, iż nie wiadomo, skąd pochodzą bezzałogowe maszyny nad Europą, a następnie wymienił pojawiające się spekulacje, które miałyby dać odpowiedź na to pytanie. 

 

W ich obrębie wyliczył m.in. „prowokacje” z ramienia Ukrainy mające na celu polepszenie dostaw oręża i wywołanie wojny; aktywność prorosyjskiego ruchu oporu w tych krajach, celem destabilizacji funkcjonowania w UE; sprawdzanie odporności własnych systemów obrony powietrznej, realizowane przez miejscowe służby specjalne; wybryki miejscowych wandali; bezpośrednie wysyłanie dronów z Rosji.

 

„Które wersje są dopuszczalne? Pierwsza jest zupełnie prawdopodobna, chociaż trasę zwykłego bezzałogowego statku powietrznego z reguły można monitorować. (…) Uruchamianie dronów w Europie jest bezpieczniejsze niż na froncie” – napisał. 

 

Miedwiediew stwierdził, że druga z hipotez jest „teoretycznie możliwa, jednakże wątpliwa”. „Osoby sympatyzujące z naszym państwem nie będą trwonić swoich zasobów, wychodząc z ukrycia. Nasi 'agenci i wtyki’ wyczekują na osobny rozkaz” – oznajmił.

 

 

Odnośnie trzeciej wersji ocenił, iż „służby specjalne i krajowe wojska muszą zbadać swoje przygotowanie do odparcia ataków statków powietrznych bez załogi”. 

 

Jego mniemaniem jest prawdopodobne, że lokalni chuligani „mogą się zabawiać, wystrzeliwując drony”

 

Piątą hipotezę dość szczegółowo skomentował przywódca Rosji. Nie ma tutaj nic do dodania” – zawiadomił. 

Miedwiediew atakuje zachodnich liderów. „Zbijają kapitał i punkty polityczne na ofiarach”

Miedwiediew podsumował, iż „w rzeczywistości przyczyną tego 'zamieszania’ w koło 'rosyjskich dronów’ może być każda z ujawnionych przyczyn lub ich konglomerat„.

 

Jego zdaniem najistotniejsze jest jednak to, aby Europejczycy doznali, czym jest niebezpieczeństwo wojny. „Ażeby obawiali się i drżeli jak nierozumne zwierzęta w gromadzie, którą pędzi się na kaźń, (…) wyczuwając swój bliski i bolesny finał” – obwieścił. 

 

 

Miedwiediew zakomunikował, że powinno to pobudzić społeczeństwa do oszacowania swoich wodzów, wymieniając kanclerza Niemiec Friedricha Merza i prezydenta Francji Emmanuela Macrona, którzy – jak orzekł – „zbijają kapitał i punkty polityczne na ofiarach”.

 

Ujrzałeś coś ważnego? Prześlij zdjęcie, film bądź napisz, co się wydarzyło. Użyj z naszej Wrzutni

WIDEO: Kopenhaga u progu szczytu UE. Motywem nadrzędnym bezpieczeństwo nad Bałtykiem

Artur Pokorski/polsatnews.pl

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *