Sprawa immunitetu Bogdana Święczkowskiego: Stanowisko Zgromadzenia Ogólnego TK w sprawie prezesa.

Posiedzenie Plenarne Trybunału Konstytucyjnego, pod kierownictwem wiceprezesa TK Bartłomieja Sochańskiego, odrzuciło wniosek o pozwolenie na ściganie karne prezesa i sędziego TK Bogdana Święczkowskiego – przekazał Trybunał Konstytucyjny.

W zawiadomieniu opublikowanym na stronie internetowej dodano, że przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego nie brał udziału w rozważaniach zgromadzenia oraz głosowaniu dotyczącym rezolucji.

Pod koniec września bieżącego roku prokurator generalny Waldemar Żurek złożył do Trybunału Konstytucyjnego pismo dotyczące wyrażenia aprobaty na postawienie przed sądem prezesa TK. Uzasadnieniem skierowania zapytania w stosunku do Święczkowskiego były materiały dowodowe zebrane w śledztwie prowadzonym przez Zespół Dochodzeniowy Nr 3 Prokuratury Krajowej, zajmujący się dochodzeniem w sprawie „wykorzystania przez urzędników publicznych oprogramowania »Pegasus«, w związku z działaniami operacyjnymi podejmowanymi przez służby”.

Jak w owym czasie przekazywała rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak, materiał dowodowy sprawy tworzy wystarczająco uzasadnione przypuszczenie, że Święczkowski, pełniąc obowiązki prokuratora krajowego (od czerwca 2020 do lipca 2021 r.), nadużył swoich prerogatyw, nakazując dokonanie czynu zabronionego przez prokuratora PK Pawła Wilkoszewskiego.

Nadużycie uprawnień przez Święczkowskiego miało odnosić się między innymi do nakazania prok. Wilkoszewskiemu przeprowadzenia weryfikacji nad czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi, jakie były realizowane przez CBA wobec Romana Giertycha, ówczesnego adwokata. Według PK, kontrola zarządzona przez Święczkowskiego faktycznie miała na celu pozyskanie wiadomości o życiu prywatnym i zawodowym Giertycha oraz o jego aktywności politycznej.

Prokuratura Krajowa informowała, że naruszenie uprawnień przez Święczkowskiego miało również dotyczyć polecenia prok. Wilkoszewskiemu sporządzenia kopii materiałów uzyskanych w ramach operacji specjalnej, prowadzonej wobec Giertycha przez CBA, pomimo okoliczności, że zawierały one informacje chronione tajemnicą obrończą i zawodowo-adwokacką, a jedynym organem upoważnionym do wykonania duplikatu takich materiałów był szef CBA.

W konsekwencji – jak stwierdziła PK – Święczkowski „działał ze szkodą dla osobistych interesów Romana Giertycha, poprzez naruszenie jego konstytucyjnie chronionego prawa do prywatności”. Według PK, Święczkowski postępował również wbrew interesowi publicznemu, naruszając konstytucyjną normę legalizmu, sformułowaną w art. 7 Konstytucji (obowiązek działania funkcjonariuszy publicznych na podstawie i w granicach prawa).

W opublikowanym wtedy oświadczeniu Święczkowski wyraził opinię, że odnoszący się do niego wniosek PG, to „haniebna polityczna szopka” i zapewnił, że wszelkie postanowienia i rozkazy, które wydawał w czasie, gdy sprawował funkcję prokuratora krajowego, „były zgodne z prawem i zawierały się w kompetencjach przydzielonych mu przez ustawę Prawo o prokuraturze”. – Żałuję jedynie, że pan Żurek nie przesłał również wniosku o odwołanie immunitetu w sprawie Hermesa, ponieważ wtedy załatwilibyśmy dwa tematy za jednym razem. Ale przypuszczalnie będzie czekał, żeby za dwa, trzy miesiące ponownie wznowić jakiś wniosek o odebranie mojego immunitetu – mówił prezes TK dzień później w Radiu Wnet.

Zgodnie z ustawą o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, sędzia TK nie może być ścigany karnie bez zgody Posiedzenia Plenarnego. Wyrażenie aprobaty na pozbawienie sędziego TK immunitetu następuje poprzez uchwałę Posiedzenia Plenarnego sędziów TK podejmowaną bezwzględną przewagą głosów sędziów biorących udział w Posiedzeniu. Decyzja powinna być podjęta nie później niż w ciągu miesiąca od dnia doręczenia wniosku.

Od marca ubiegłego roku wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw. Od końca kwietnia bieżącego roku TK składa się z 11 sędziów na 15 przewidzianych etatów sędziowskich. Dotychczas frakcje sejmowe – z wyjątkiem PiS – konsekwentnie nie proponują kandydatów na sędziów TK.

Równocześnie pod koniec września PK złożyła do Sądu Najwyższego zapytanie o uchylenie immunitetu prok. Wilkoszewskiemu. Dodatkowo prokurator krajowy Dariusz Korneluk zaapelował o rozpoczęcie wobec prok. Wilkoszewskiego postępowania dyscyplinarnego, a prokurator generalny podjął wówczas decyzję o zawieszeniu Wilkoszewskiego w pełnieniu obowiązków służbowych do 30 marca 2026 r. (PAP)

mja/ mok/

Źródło