Biznes Fakty
Jak uwolnić się od uzależnienia od smartfona?

Nadmierne korzystanie ze smartfona może być szkodliwe, a nawet niebezpieczne dla zdrowia, czasu i bezpieczeństwa osobistego. Porozmawiajmy o „prawdziwej cenie” bycia online. Dziewięćdziesiąt procent populacji dużych miast posiada smartfon. Samo pytanie „Czy masz smartfon?” nie jest już powszechnie zadawane. I niewiele osób dostrzega negatywne strony postępu.
Banki, służby socjalne i sklepy włączyły się do gry, wypuszczając różne aplikacje mobilne. Jednak stwierdzenie przeciwne może być sporym zaskoczeniem. A zatem, szokujące wyznanie: nie mam smartfona .
Ale cofnijmy się trochę. Co się działo przez ostatnie dwie dekady? Komputery stały się bardziej kompaktowe, a telefony inteligentniejsze. Laptopy, netbooki, tablety. Wreszcie pojawił się nowoczesny komunikator, czyli smartfon.
Co go czyni tak atrakcyjnym?
1. „Wszystko w jednym”. Telefon, aparat, odtwarzacz multimedialny, internet.
2. Jednocześnie pełna mobilność w porównaniu do sprzętu stacjonarnego.
3. W rezultacie: możliwość stałego pozostawania w kontakcie (poczta elektroniczna, komunikatory internetowe, portale społecznościowe).
To wystarczyło, by stał się „technologicznym ulubieńcem wszystkich”. Wady zostały przyćmione przez reklamy i publikacje. Ostatecznie modny trend wziął górę nad zdrowym rozsądkiem.
Co jest złego w smartfonie?
1. Niepotrzebne wydatki . Choć nie aż tak straszne. To właściwie najmniej istotna kwestia.
Samo urządzenie, 10 000 rubli, to rozsądne minimum. Oczywiście, trzeba kupić „najlepsze”, które będzie kosztować 20 000-30 000 rubli lub więcej. Miesięczna opłata (głównie za internet i usługi dodatkowe) wynosi około 1000 rubli, co również jest minimum. Co więcej, smartfony nie są trwałe; łatwo je upuścić, więc często trzeba je wymieniać co rok lub dwa. A zatem, miesięczny koszt komunikacji to 3000 rubli.
2. Ciągłe połączenie oznacza, że otrzymujesz różnorodne wiadomości. To pochłania Twój czas i uwagę.
3. Jesteś stale kontrolowany, dosłownie i w przenośni.
Kierownictwo, współpracownicy, znajomi – wszyscy chcą wiedzieć, gdzie jesteś, co robisz, o czym myślisz. Jeśli to ci zbytnio nie przeszkadza, rozważ poniższe wskazówki.
Prywatność w sieci jest zagrożona, w taki czy inny sposób. Dane są stale gromadzone w różnych celach. Co więcej, nieustannie publikujemy informacje o sobie w mediach społecznościowych. W rezultacie, za pośrednictwem naszych smartfonów gromadzimy obszerny zbiór informacji o nas: zainteresowania, przemyślenia, zdjęcia, kontakty i wiele więcej.
4. Rozejrzyj się wokół siebie, w komunikacji miejskiej lub na ulicy, i obserwuj zachowanie znajomych i bliskich. Wiele osób po prostu nie potrafi rozstać się ze swoim urządzeniem! Ciągle znajdują powód, żeby z nim „pracować”. Oglądają zdjęcia, filmy, grają w gry komputerowe. Innymi słowy, rzeczy, które wcześniej wymagały komputera lub innego urządzenia, teraz robią w biegu i bez przerwy (w metrze, na ulicy, w porze lunchu i przed snem, a oczywiście także w pracy).
Tego rodzaju obciążenie może prowadzić do całej gamy problemów fizjologicznych : Ekran jest jak żarówka, a raczej tysiące żarówek świecących w twoje oczy. To wpływa na twój wzrok. Oczywiście, najwygodniej jest siedzieć lub leżeć. Twoje ciało się nie rusza. Mogą wystąpić problemy z twoimi dłońmi , które typ, naciskać i trzymać smartfon. Wreszcie jest promieniowanie z internetu 3G/4G (tak, nic nie zostało udowodnione, ale na pewno dostaniesz bólu głowy, jeśli będziesz używać smartfona przez wiele godzin, aby uzyskać dostęp do internetu, chociaż to osobny temat. Powiedzmy tylko, że odległość od urządzenia, czas spędzony aktywnie online, jego moc i rodzaj promieniowania to ważne czynniki; nawet Wi-Fi jest znacznie mniej niebezpieczne niż 3G/4G).
Oczywiście, do wszystkiego można się przyzwyczaić. To znaczy, ludzie to „zwierzęta”, które tolerują każdą krzywdę, a jednak, co zaskakujące, średnia długość życia wręcz rośnie. Ale trzeba przyznać, że warto się nad tym zastanowić. Nasza opieka zdrowotna nie jest już darmowa. Najbardziej dotknięte są dzieci i młodzież.
5. „Wycofaj się do rzeczywistości wirtualnej”. Minimalna „komunikacja na żywo”. (Chociaż czasami jest to jedyna możliwość komunikacji z konkretną osobą).
Wygląda na to, że lista „wad” znacznie przewyższa „zalety”?
Jaki jest więc wniosek? Nie namawiam do rezygnacji ze smartfona. Choć byłoby to ciekawe rozwiązanie. Korzystajmy z tej technologii mądrze. Nie trzymajmy go ciągle w dłoni i nie wysyłajmy SMS-ów, nie oglądajmy niczego itp. Poza tym, nie jest to zbyt uprzejme wobec osoby, z którą rozmawiamy. Możesz wyłączyć wszystkie powiadomienia. Sprawdzaj pocztę i inne wiadomości tylko w określonych godzinach. Dowiedz się więcej o kwestiach prywatności. Rozważ ograniczenie rozpowszechniania informacji o sobie. Zadbaj o swoje zdrowie. Staraj się neutralizować negatywne wpływy, kiedy tylko to możliwe.
Dlatego we wszystkim trzeba zachować umiar. Czasami, w natłoku codziennych spraw, o tym zapominamy. Nowe technologie są kuszące, ale nie są absolutnie niezbędne, by korzystać z nich wszędzie i zawsze.



