Ataki w Północnej Karolinie. Oskarżenia o drastyczne przekroczenie uprawnień.

Federalne interwencje w Karolinie Północnej w Stanach Zjednoczonych rozszerzyły się we wtorek z Charlotte, gdzie w poprzedni weekend ujęto przeszło 130 osób, na teren Raleigh. AP doniosła, że wzbudziło to obawy w środowiskach imigranckich.

Burmistrz Raleigh, Janet Cowell, potwierdziła działania jednostek imigracyjnych w regionach Wake i Durham. Nie była świadoma skali operacji ani okresu, w jakim obecni będą funkcjonariusze federalni. Apelowała do mieszkańców o kontaktowanie się z policją, jeśli poczują się zagrożeni. Do manifestujących wystosowała prośbę o zachowanie spokoju.

Według administracji w Waszyngtonie przedsięwzięcia te mają na celu redukcję przestępczości. Miejscowi liderzy twierdzą, że już do tego doszło.

W Cary, w obszarze Research Triangle, gdzie blisko jedna piąta populacji urodziła się poza krajem, niepokój wzrósł po tym, jak obywatele nagrali film, na którym służby zatrzymywały pracowników budowlanych. Sklepy oraz restauracje na zwykle zatłoczonym placu Chatham zostały zamknięte, a ich parkingi opustoszały.

Cytowana przez AP właścicielka przedsiębiorstwa, Esmeralda Angel, oświadczyła, że jej rodzina zamknęła lokal gastronomiczny, by uniknąć starć. Lokalni mieszkańcy opisywali atmosferę lęku, a niektórzy całkowicie unikali terenów publicznych.

Reakcje polityczne były zdecydowane. Kongresmenka Valerie Foushee określiła rozmieszczenie funkcjonariuszy mianem „skandalicznego nadużycia władzy, pogwałceniem praw obywatelskich i skazą na naszej demokracji”. W opinii tymczasowego burmistrza Morrisville, Satisha Garimelli, spodziewana obecność funkcjonariuszy „wywołuje panikę”. Zalecił mieszkańcom noszenie przy sobie dowodów tożsamości, ponieważ „po prostu nie wiadomo, kiedy zajdzie potrzeba okazania dokumentów”.

Administracja Trumpa rozszerzyła działania represyjne na Karolinę Północną po wcześniejszych akcjach w Los Angeles, Chicago i Portland. Zaskoczyło to wielu rezydentów stanu, gdzie oficjele często unikają ogólnokrajowych sporów politycznych.

Urzędnicy federalni jako powód wskazali na odmowy przetrzymywania imigrantów – około 1400 od 2020 roku. Większość hrabstw w Karolinie Północnej zazwyczaj współdziała z administracją. Wyjątki zawężały się do miejsc takich jak Raleigh i Charlotte.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ zm/

Źródło