Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt nowelizacji przepisów dotyczących zawieszenia biegu przedawnienia w sprawach dotyczących podatków od niskiej wartości. Inicjatywa ta ma na celu deregulację i wsparcie biznesu, ale czy nie doprowadzi ona do dodatkowych trudności dla firm? W Interia Biznes rozmawialiśmy na ten temat z ekspertem ds. sporów podatkowych z EY Polska.
Kontrole celne i podatkowe często rozpoczynają się zawieszeniem lub odmową rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego przedsiębiorcy. Stwarza to wiele problemów podatnikom. Czy zmiany w kodeksie podatkowym mogą poprawić sytuację? Michal Goj z EY Polska uważa, że najprawdopodobniej doprowadzi to do nowych trudności .
Ministerstwo Finansów proponuje nowelizację Kodeksu Podatkowego, aby wyeliminować możliwość nierozpoczęcia lub zawieszenia biegu przedawnienia zobowiązań podatkowych , z której często korzystają urzędnicy. w niektórych okolicznościach. Zniesienie tej przesłanki powinno dotyczyć przypadków „przestępstw skarbowych o charakterze uszczuplającym, gdy uszczuplone lub objęte uszczupleniem należności publicznoprawne wynoszą kwotę „niewielkiej wartości”, tj. do 200-krotności minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w chwili popełnienia czynu zabronionego” – precyzuje Ministerstwo Finansów.
Bieg przedawnienia ulega zawieszeniu albo w ogóle nie rozpoczyna się z chwilą złożenia wniosku o uzupełnienie lub sprostowanie decyzji, a także z chwilą odmowy uzupełnienia decyzji. Ministerstwo wyjaśnia, że wnioski takie składane są w celu zakończenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania.
Zmiany wpłyną również na długość okresu przedawnienia. Zgodnie z projektem ustawy , pięcioletni termin przedawnienia roszczenia o zobowiązanie podatkowe ulegnie przedłużeniu o 12 miesięcy , jeżeli podatnik w ciągu roku przed upływem terminu przedawnienia złożył korektę deklaracji, w której wykazał zaniżenie kwoty podatku, zwrot lub podwyższenie jego wysokości albo stratę lub podwyższenie jego wartości.
Proponowane przez Ministerstwo Finansów zmiany mają na celu przede wszystkim uproszczenie i usystematyzowanie przepisów , jednak zdaniem eksperta EY Polska, z którym rozmawialiśmy, w praktyce mogą one spowodować dodatkowe problemy i niepewność zarówno dla podatników, jak i ich doradców.
– Wprowadzenie nowych przepisów, w tym wydłużenie okresu przedawnienia o 12 miesięcy, może stworzyć dodatkowe ryzyko dla podatników . „Choć ta zmiana może wydawać się logiczna, danie organowi więcej czasu na analizę jest uzasadnione jedynie w sytuacjach, w których korekty złożone przez podatników nie wymagają postępowania sądowego” – powiedział Michał Goj, partner w grupie doradztwa podatkowego i procesowego w dziale doradztwa podatkowego EY Polska, w wywiadzie dla Interii Biznes.
Ekspert wyjaśnia również, że w obecnej sytuacji, gdy podatnik złoży wniosek do organu podatkowego w ostatniej chwili, organ zachowuje prawo rozpatrzenia sprawy nawet po upływie terminu przedawnienia . Zgodnie z nowymi przepisami organy podatkowe będą miały dodatkowe 12 miesięcy po upływie normalnego okresu przedawnienia na wykrycie innych błędów podatkowych.
Głównym założeniem zmian w prawie podatkowym było zerwanie związku między upływem terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych a wszczęciem postępowania karnego o przestępstwa skarbowe . To założenie będzie uzasadnione tylko częściowo.
– Pomimo
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.