Jak żyć łatwo? Uczymy się żyć prościej.

Prawdopodobnie każdy przynajmniej raz w życiu doświadczył uczucia całkowitej beznadziei, rozpaczy, przygnębienia i daremności swojego istnienia. W takich chwilach zazwyczaj ogarnia nas nagłe poczucie rozpaczy, beznadziei i braku chęci do działania i pójścia gdziekolwiek.

Brzmi znajomo? Te myśli przychodzą do głowy każdemu z nas w pewnych momentach życia. I pojawia się pytanie: co z tym zrobić? Jak bezpiecznie wydostać się z tego stanu? Łatwo!

„Nie ma nic trudniejszego niż stać się lżejszym.”

Czy spotkałeś kiedyś ludzi, którzy z łatwością podchodzą do swoich problemów, są radośni, energiczni i pełni życia? Być może, poznawszy ich, założyłeś, że ta lekkość jest wrodzoną cechą ich charakteru i że nie da się ich naśladować świadomie. Ale tak naprawdę radość również wymaga praktyki. Umiejętność bycia szczęśliwym wymaga treningu. To świadomy wybór. Nie jest to łatwe, ale jest możliwe. Leży w odnalezieniu lekkości bytu, w umiejętności oderwania się od problemów.

Jak to zrobić, pytasz? Pozwól, że wyjaśnię: szukaj powodów do radości. We wszystkim. W tym, że oddychasz, żyjesz, poruszasz się i kontemplujesz zjawiska natury. Mądry Dalajlama powiedział: „Jeśli problem można rozwiązać, nie ma sensu się nim martwić. Jeśli problemu nie da się rozwiązać, nie ma sensu się nim martwić”.

„Odpuść” sobie problem, zaufaj Życiu, a wtedy problem zostanie rozwiązany w najlepszy dla Ciebie sposób.”

Nie martw się, bądź szczęśliwy!

„Don't Worry, Be Happy” – słowa z piosenki Boba Marleya w naszym języku oznaczają „Nie martw się, bądź szczęśliwy”. Podchodź do życia z większą prostotą i lekkością, pielęgnując poczucie humoru, ponieważ humor jest naszą tarczą przed wszelkimi problemami; pozwala nam traktować je mniej poważnie. Twoja głowa to nie kosz na śmieci, który można wypełnić wszelkiego rodzaju śmieciami: żalami, zmartwieniami, lękami i oczekiwaniami. Wypełniając głowę „śmieciami” i marnując energię na puste troski, hamujesz pozytywne zmiany w swoim życiu. Nie trzymaj się „śmieci”, pozbądź się ich jak najszybciej i nie bój się zmian. Zawsze wychodzą na dobre!

Życie w lekkim stylu

Wybierz lekki styl życia. Nie oznacza to liczenia kalorii ani dni postu. Chodzi o lżejsze podejście do życia. Chodzi o odciążenie psychiczne, zrzucenie ciężaru niepotrzebnych problemów i zmartwień. Lekki styl życia to mnóstwo przyjemności, radości i szczęścia… Radosne uśmiechy na twarzach przechodniów, kolorowe witryny sklepowe, wieczorne spacery po mieście.

To życie, jak ironiczny film, jak amerykański serial „Seks w wielkim mieście”. Ekscentryczni, szczęśliwi, wolni, żyjący dla własnej przyjemności – wszyscy musimy tacy być, przynajmniej przez chwilę. Nauczmy się traktować życie z dystansem, oglądajmy więcej dobrych komedii, czytajmy zabawne książki, takie jak „Trzech panów w łódce” Jerome’a K. Jerome’a. Śmiej się porażce w twarz, a po prostu nie będzie cię już więcej przerażać.

Oddychaj głębiej!

Zrelaksuj się. Uspokój się. Nie ścigasz się teraz sam ze sobą; na mecie nie ma sędziego liczącego każdą sekundę. Nie jesteś maratończykiem ani zawodnikiem i masz pełne prawo do odpoczynku. W przeciwnym razie z pewnością nie dotrzesz do mety. Znajdź kojącą melodię i dostrój się do niej, rozpuść się w niej. Wsłuchaj się w swój oddech, wyrównaj go i poczuj fale ciepła i spokoju rozchodzące się po całym ciele. Naucz się relaksować i wyobraź sobie siebie już w swojej wymarzonej przyszłości. Jak ona wygląda? I co z nią czujesz? Połącz się ze swoim odnoszącym sukcesy „ja”.

Podaruj sobie wakacje!

Nasz pobyt w tym śmiertelnym świecie jest tymczasowy i każdy z nas o tym wie. Stawiamy sobie cele, dążymy do czegoś, ale najczęściej spędzamy dni w pośpiechu, zapominając docenić piękno nieba nad nami i różnorodność ludzi na całym świecie. Całe życie jest nieskończonym cudem i nigdy nie możemy przestać się nim zachwycać.

„Nawet jeśli życie nie jest przewiązane kokardą, to wciąż jest darem” (Regina Brett). Świętuj więc swoje istnienie na tym świecie! Świętuj swoje zwycięstwa! Pamiętaj o wszystkich dobrych rzeczach, które ci się przytrafiły, o wszystkich swoich sukcesach i osiągnięciach, a zdasz sobie sprawę, że masz wiele powodów do wdzięczności.

A to jest to, co kocham i za co jestem wdzięczny w życiu:

Kocham to życie za jego piękno,
I za możliwość cieszenia się tym,
Poza wysokościami niekończących się myśli
I za umiejętność serdecznego śmiechu…

Za blask uśmiechów i szaleństwo spotkań,
Za radości, marzenia, dotknięcia,
Za ręce, które dotknęły moich ramion,
Za cudami, za jasnymi chwilami…

Za łzy radości, za światło słońca,
Do pierwszych szczerych wyznań…
Za każdy niesamowity wschód słońca
I za tę świętą świadomość…

Nie żądaj niemożliwego!

„Nigdy o nic nie proś. Nigdy o nic, zwłaszcza od silniejszych od ciebie. Przyjdą sami i dadzą ci wszystko!” (M.A. Bułhakow, „Mistrz i Małgorzata”). Odrzuć krytykę, wyrzuty i bezsensowne oczekiwania. Akceptuj życie takim, jakie jest. Jest wielowymiarowe. A ludzie w nim są inni. Nic ci nie są winni i nie muszą być tacy, jakimi chcesz, żeby byli. Podchodź do życia prościej. Naucz się tego, a wtedy stanie się ono naprawdę łatwiejsze, przyjemniejsze i szczęśliwsze.

Bądź szczęśliwy w teraźniejszości! Teraźniejszość to jedyne, co masz. Przeszłość jest przeszłością, a przyszłość jeszcze nie nadeszła. Każda chwila Twojego życia jest wyjątkowa, bezcenna i niepowtarzalna. Ciesz się nią!