W internecie krążą doniesienia, że od roku 2026 instytucje bankowe będą zobowiązane zgłaszać organom podatkowym transakcje wykonane kartami płatniczymi, jeśli roczna wartość operacji klienta przekroczy kwotę 25 000 euro. Bez względu na to, czy mowa o przedsiębiorstwie, czy osobie prywatnej. Te przypuszczenia kolportowane są również na platformie X. Jest oświadczenie Ministerstwa Finansów.
Ministerstwo Finansów objaśnia zagadnienie dostępu administracji skarbowej do informacji o płatnościach
- Ministerstwo Finansów prostuje pogłoski o dostępie urzędów skarbowych do danych o wydatkach bezgotówkowych przedsiębiorców i obywateli
- Nowe regulacje UE nakładają na instytucje finansowe obowiązki sprawozdawcze dotyczące przepływów na kontach i transakcjach kartowych, gdy zostanie przekroczony określony limit wydatków
- Polska nie prowadzi prac legislacyjnych nad wprowadzeniem wymogu raportowania przez banki szczegółowych danych o operacjach kartowych do organów podatkowych
- Polscy użytkownicy kart płatniczych nie powinni oczekiwać automatycznego przesyłania wykazów płatności kartami do fiskusa
Paweł Usiadek, wiceprezes Ruchu Narodowego napisał: „Polska wkracza w nową epokę kontroli fiskalnej. Urząd skarbowy otrzyma bezpośredni wgląd we wszystkie wydatki bezgotówkowe przedsiębiorców oraz części zwykłych obywateli”. Spowodowało to natychmiastową burzę komentarzy. A jaka jest rzeczywistość? Ministerstwo Finansów tłumaczy.
Koncepcja raportowania transakcji kartowych pojawia się w kontekście szerszych działań określonych państw członkowskich Unii Europejskiej (np. Hiszpanii), mających na celu doszczelnienie systemów podatkowych i identyfikację transakcji związanych z uchylaniem się od opodatkowania.
W niektórych państwach instytucje bankowe i platformy płatnicze otrzymały już obowiązek przekazywania szczegółowych informacji o kontach, transakcjach i użytkownikach, co z jednej strony zwiększa transparentność, z drugiej budzi wątpliwości wśród obywateli dotyczące zakresu inwigilacji. Jak będzie w Polsce od 1 stycznia 2026 roku?
Co w istocie przewidują nowe regulacje UE?
W znowelizowanych unijnych przepisach chodzi o powinności sprawozdawcze nałożone na instytucje finansowe – meldowanie o ruchach na rachunkach, jak również płatnościach kartowych i mobilnych, gdy roczne wydatki konsumenta przekraczają dany próg. Zbiór przekazywanych danych może obejmować identyfikację właściciela konta, powiązane numery rachunków, całkowitą sumę obciążeń i detale transakcji.
Częstotliwość raportów i precyzyjny zakres danych są uzależnione od krajowych aktów wykonawczych.
Czy zmiany unijne dotyczą Polski?
Polskie Ministerstwo Finansów wydało oświadczenie. „W odniesieniu do pojawiających się w sferze publicznej informacji, sugerujących, że od 2026 roku urzędy skarbowe będą otrzymywać od banków informacje dotyczące transakcji kartowych przekraczających określony pułap, Ministerstwo Finansów komunikuje, że nie opracowuje i nie prowadzi prac legislacyjnych nad takim rozwiązaniem” – zaakcentowano.
W praktyce oznacza to, że ministerstwo finansów nie zamierza wprowadzać przepisów nakładających na banki obowiązek przekazywania organom skarbowym szczegółowych informacji o operacjach kartowych. Ministerstwo podkreśla, że obecne regulacje krajowe i międzynarodowe nie ustanawiają takich zobowiązań. Polscy użytkownicy kart płatniczych nie powinni spodziewać się automatycznego przesyłania zestawień ich transakcji kartami do fiskusa.
Dostrzegłeś coś istotnego? Prześlij zdjęcie, film lub opisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
WIDEO: Młodzi o emeryturach. Co mówi najnowsze badanie?
red./polsatnews.pl