Biznes Fakty
Nie 8 a 7 godzin dziennie. Warszawska instytucja skraca czas pracy
Krótszy tydzień pracy już testowany w Polsce
Czy w Polsce da się pracować kilka godzin krócej w miesiącu i realizować te same cele biznesowe? Coraz więcej podmiotów sonduje możliwość skrócenia tygodniowego czasu pracy. Wolskie Centrum Kultury w Warszawie szykuje się do takiego ruchu. Jego dyrektor podkreśla, że są jedną w pierwszych publicznych instytucji, w której będzie się pracować po siedem godzin dziennie.
Od lat w Polsce prowadzone są prace projektowe nad planowanym skróceniem tygodnia pracy. Odpowiada za to Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Założenie jest obiecujące. Zgodnie z nim w trakcie obecnej kadencji rządu w życie może wejść jedna z dwóch opcji.
Mówi się o skróceniu tygodnia roboczego do czterech dni po osiem godzin lub do pięciu dni po siedem godzin pracy. W praktyce oznaczałoby to, że pracownicy odzyskaliby od 5 do 8 godzin w tygodniu. Oczywiście przy założeniu, że utrzymają swoją efektywność.
Warszawa. Wolskie Centrum Kultury zdecydowało się na skrócenie tygodnia pracy
Radykalna zmiana i to już od przyszłego tygodnia (7 października) spotka pracowników Wolskiego Centrum Kultury w Warszawie. Władze tej instytucji publicznej zdecydowały się na skrócenie tygodnia pracy.
– 35-godzinny tydzień pracy w Wolskim Centrum Kultury już od 7 października! WCK jako jedna z pierwszych instytucji publicznych wprowadza nowatorskie rozwiązania w zakresie czasu pracy. Skrócenie czasu pracy jest możliwe dzięki poprawie efektywności pracy poprzez lepszą jej organizację oraz współpracę ze związkami zawodowymi. Ilość i skala wydarzeń organizowana przez WCK pokazuje jak dużo i ciężko pracują pracownicy WCK. Wyniki pracy WCK nie są tylko zależne od czasu pracy, ale od jej organizacji, samodzielności pracowników i ich kompetencji. Dlatego korzystne rozwiązanie dla pracowników będzie też korzystne dla WCK” – przekazał zapowiadając zmiany dyrektor placówki Krzysztof Mikołajewski.
Od 7 października tygodniowy czas pracy w Centrum będzie wynosił 35 godzin. Oznacza to, że każdego dnia roboczego pracownicy spędzą w biurze o jedną godzinę mniej. W skali miesiąca to aż 20 godzin oszczędności. Czas ten można przeznaczyć na odpoczynek, bliskich czy też na samorozwój.
To nie jedyny taki przypadek
Wiele firm już wcześniej zdecydowało się na wprowadzenie zmian w wymiarze tygodniowego czasu pracy. Przykładem tego jest polski oddział firmy Tradedoubler, w którym obowiązuje sześciogodzinny dzień pracy.
Czterodniowy tydzień pracy testowo wprowadzany jest w polskiej firmie Herbapol. W sferze publicznej warto zwrócić uwagę na Urząd Miasta Włocławek. W nim od 1 września 2024 roku wprowadzono 35-godzinny tydzień pracy, czyli ten sam system, który w październiku wchodzi w życie w Wolskim Centrum Kultury.
Pilotażowe programy skrócenia czasu pracy na świecie
Skrócenie czasu pracy to cel, który stawia sobie wiele rządów na całym świecie. Pilotażowe programy tego typu prowadzone są m.in. na Islandii i w Wielkiej Brytanii.
Warto zastanowić się nad tym, czy wyniki firmy zawsze są uzależnione od czasu pracy jej pracowników. Wciąż prowadzone są badania w tym zakresie. Wiele danych wskazuje, że pracując krócej można utrzymać wydajność, dzięki zwiększonej efektywności.
Pracownicy wiedzą, że mają swoje zadania do wykonania i muszą zrobić to w ograniczonym czasie. Wpływa to na eliminację nieefektywnego czasu pracy, który poświęcany np. na przeglądanie internetu.
WIDEO: Koszt kryzysu – Szczerze o pieniądzach odc. 240
red / polsatnews.pl
Źródło