Papierosy zdrożeją dwa razy. Branża oburzona

3495812c909a4c8cb3882ff6dd9b7820, Biznes Fakty
Pixabay/Geralt

Palacze będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni

Ministerstwo Finansów planuje w przyszłym roku wprowadzić podwyżkę akcyzy na wyroby tytoniowe. Miałoby to nastąpić w dwóch etapach – pierwszy wzrost obowiązywałby od 1 stycznia, a drugi od początku maja. Wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Marcin Nowacki ocenił, że pomysł resortu to "zerwanie umowy społecznej".

Resort finansów jest nieugięty w sprawie podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. Na środowej konferencji uzgodnieniowej z przedstawicielami branży tytoniowej wiceminister Jarosław Neneman przedstawił jedynie propozycję rozłożenia podwyżki na dwa etapy” – podała „Rzeczpospolita”.

 

Jak uściślił dziennik, pierwsza podwyżka o 10 proc. miałaby nastąpić od 1 stycznia 2025 roku. „Do drugiej, o 15 proc., doszłoby 1 maja” – podano.

Wyższa akcyza na papierosy. Ministerstwo złamie zasadę z umowy koalicyjnej?

„Rz” przypomina, iż „według ustawy o podatku akcyzowym harmonogram corocznych podwyżek zakładał, że stawka rosłaby o tylko 10 proc., poczynając od początku każdego roku aż do 2027 roku”. Schemat ten, dotyczący też alkoholi, nazwano wśród przedsiębiorców „akcyzową mapą drogową„.

 

 

„Rzeczpospolita”, powołując się na uczestników środowego spotkania ustaliła, że „Ministerstwo Finansów przedstawiło też propozycję, by przed 1 maja przedsiębiorstwa handlujące tytoniem zostały zobowiązane do wyprzedania wszystkich zapasów wyrobów tytoniowych obciążonych akcyzą według stawki obowiązującej od 1 stycznia”.

 

„Według tych relacji formalnie ogłoszono kolejny etap konsultacji, ale przedstawiciele resortu dali do zrozumienia, że do uzgodnień pozostają jedynie przepisy techniczne, a nie stawki” – czytamy w artykule. Podkreślono, że „zachowanie resortu jest sprzecznie z zadeklarowaną w umowie koalicyjnej zasadą ogłaszania nowych przepisów podatkowych z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem”.

Papierosy mogą zdrożeć, przedsiębiorcy oburzeni. „Zerwanie umowy społecznej”

Plany resortu finansów skomentował wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Marcin Nowacki, który stwierdził, że mamy do czynienia z „zerwaniem umowy społecznej”, jaką była mapa akcyzowa.

 

 

Drastyczne, nieuzasadnione podwyżki akcyzy i zmiany w aż czterech niespójnych aktach prawnych oraz liczne, nieprzemyślane zapowiedzi zmian w prawie, przekładają się na ogromną niepewność wśród przedsiębiorców i klientów. Konferencja uzgodnieniowa, zwołana przez Ministerstwo Finansów z dnia na dzień, jest kolejnym przykładem na to, jak pośpiesznie procedowane są zmiany i w jakiej niepewności muszą poruszać się przedsiębiorcy – powiedział Nowacki.

Szara strefa zamiast „uczciwych przedsiębiorców”?

Dyrektor Departamentu Relacji i Rozwoju ZPP Jacek Podgórski twierdzi natomiast, że podniesienie stawek akcyzy może doprowadzić do powiększenia szarej strefy i upadku przedsiębiorstw.

 

– Historia pokazuje, że skokowe zmiany w wysokości opodatkowania czy stawek akcyzy zazwyczaj nieuchronnie prowadzą do powiększania się szarej strefy. Znaczne zmiany w wysokości stawek akcyzy w połączeniu z pośpiesznym wprowadzeniem zmian, doprowadzą do upadku uczciwych, działających zgodnie z prawem przedsiębiorstw, na rzecz nielegalnych sprzedawców, a w skrajnych przypadkach organizacji mafijnych – ocenił.

 

Jego zdaniem „powstaje obawa, czy wpływy do budżetu państwa wynikające z proponowanego kształtu ustawy, nie zostaną w dużej mierze skonsumowane przez większe potrzeby działania na rzecz zwalczania nielegalnego handlu”.

Dawid Kryska / Polsatnews.pl / PAP

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *