Przedsiębiorcy komentują odbudowę. Mają oni konkretny apel do rządu.

Po rekonstrukcji rządu Andrzej Domański (w środku) został mianowany „superministrem” nadzorującym finanse i gospodarkę.

„Jest mało prawdopodobne, aby po rekonstrukcji rządu Donalda Tuska nastąpiły znaczące zmiany gospodarcze” – zauważył Mariusz Zielonka, analityk Konfederacji Lewiatan. Zauważył, że w Polsce istniały już wcześniej jednostki ponadresortowe zajmujące się tymi kwestiami, choć nie zawsze odnosiły one znaczące sukcesy. Jacek Goliszewski, prezes Business Centre Club, również wyraził nadzieję na pogłębienie dialogu między rządem a przedsiębiorcami.

W środę Donald Tusk ujawnił zmiany w składzie Rady Ministrów . Podczas briefingu prasowego nie tylko przedstawił zreorganizowany skład rządu , w którym znalazło się kilku nowych ministrów , ale także potwierdził doniesienia medialne o utworzeniu dwóch ważnych ministerstw .

Pierwsza z nich będzie zajmować się sprawami gospodarczymi i finansowymi , a jej szefem będzie Andrzej Domański (KO), obecny minister finansów. Drugą, Ministerstwem Energii , pokieruje Miłosz Motyka (PSL), który wcześniej pełnił funkcję wiceministra klimatu i środowiska.

Ministerstwo Gospodarki: „Mało prawdopodobne, żeby wiele się zmieniło”

Według premiera „najważniejszym przedsięwzięciem strukturalnym” jest „stworzenie prawdziwego centrum finansowego i gospodarczego ”. „Będzie to jedno centrum, funkcjonujące transparentnie i realizujące kompleksową politykę gospodarczą ” – oświadczył Tusk, wzywając ludzi, aby „ponownie uwierzyli w Polskę, pomimo wciąż istniejących wątpliwości”.

Sektor biznesowy uważnie obserwuje zmiany w rządzie. Analityk Mariusz Zielonka z Konfederacji Lewiatan zauważył, że z punktu widzenia ekonomicznego „prawdopodobnie nie będzie większych zmian” po rekonstrukcji. Podkreślił również, że powoływanie organów ponadresortowych nie jest zjawiskiem zupełnie nowym.

„Rzeczywiście, minister Domański otrzymał większe kompetencje i nadzoruje wiele ministerstw. Jednak takie ponadresortowe role były już wcześniej ustanawiane , na przykład w administracji Mateusza Morawieckiego , i nie przyniosły znaczącej synergii” – zauważył Zielonka.

Czy koordynacja zadań między ministerstwami ulegnie poprawie?

Ekspert dostrzega możliwość zwiększenia efektywności rządu, która „może ulec poprawie”. „Premier mówił o zakończeniu sporów wewnętrznych . Wcześniej powołano też rzecznika prasowego rządu (Adam Szłapka – red.), co mogłoby ułatwić lepszą komunikację między rządem a przedsiębiorcami” – podsumował.

Wspomniał, że Konfederacja Lewiatan zaproponowała powołanie wicepremiera ds. gospodarczych , co wzmocniłoby strategię gospodarczą. „Druga propozycja dotyczyła utworzenia rady gospodarczej przy premierze . Żadna z tych propozycji nie została zrealizowana (…). Połączenie ministra finansów z ministrem gospodarki niekoniecznie przyniesie znaczące korzyści gospodarcze” – podsumował Zielonka.

Jacek Goliszewski, prezes Business Centre Club, również ocenił zmiany w Radzie Ministrów, stwierdzając, że nowa struktura rządu „daje nadzieję na lepszą koordynację w kluczowych obszarach”. „Z perspektywy środowiska biznesowego utworzenie superministerstwa ds. gospodarki jest szczególnie istotne” – podkreślił.

„Same plany strategiczne i operacyjne są niewystarczające”

Goliszewski stwierdził, że „gospodarką należy zarządzać jak sprawnie funkcjonującym przedsiębiorstwem, z długoterminową strategią , jasno określonymi celami, wskaźnikami efektywności i odpowiedzialnością za wyniki”. Przyznał, że dotychczasowe rozproszenie obowiązków pomiędzy ministerstwami prowadziło do chaosu decyzyjnego i niewystarczającej koordynacji, co utrudniało postęp gospodarczy .

„Dlatego uważamy utworzenie superministerstwa pod przewodnictwem ministra Domańskiego za krok pozytywny . Jednak sama strategia i plany operacyjne nie wystarczą. Podobnie jak w biznesie, najważniejsza jest skuteczna realizacja, sprawne wdrożenie i analiza wyników” – podkreślił.

Goliszewski ma nadzieję na lepsze relacje między rządem a przedsiębiorcami . „Przewiduję również, że nowe Ministerstwo Gospodarki będzie pełnić rolę «rzecznika przedsiębiorców» w rządzie. Instytucji, która rozumie realia przedsiębiorczości i potrafi przełożyć je na konkretne, skuteczne rozwiązania legislacyjne” – dodał.

Przedsiębiorcy spodziewają się konsultacji rządowych

Prezes Business Centre Club podkreślił, że organizacja ma nadzieję, że „tak oczywiste postulaty, jak usprawnienie systemu podatkowego, zwiększenie kwoty wolnej od podatku i ograniczenie wzrostu płacy minimalnej, zostaną w końcu zrealizowane”. Podkreślił znaczenie posiadania przez superministerstwo „rzeczywistych kompetencji” w zakresie zarządzania strategicznego.

Zwrócił uwagę, że działania rządu powinny być omawiane z przedsiębiorcami . „Niemniej jednak nowo utworzone Ministerstwo Energii mogłoby być okazją do racjonalizacji polityki klimatycznej i energetycznej , co jest niezbędne, biorąc pod uwagę koszty energii, z jakimi borykają się firmy produkcyjne” – stwierdził.

WIDEO: Kolej wymaga remontu. „Szczerze o pieniądzach” odcinek 284