Biznes Fakty
Seniorze, jest szansa na nowe świadczenie dla par. Do 8000 zł na małżeństwo z długim stażem

Małżeństwo to nie tylko wspaniała ceremonia i wymiana przysiąg, ale także wspólne życie między dwojgiem ludzi, wymagające poświęcenia, poświęcenia i zaangażowania przez wiele lat. Ponieważ liczba osób decydujących się na rozwód stale rośnie, pojawiła się nowa inicjatywa mająca na celu uznanie par pozostających w długotrwałym związku. Jakie korzyści ta propozycja oferuje parom małżeńskim?
Jak podaje „Rzeczpospolita”, radca prawny Eugeniusz Szymala w 2023 r. przedstawił propozycję, która doprowadziła do wstępnych dyskusji w Senacie nad projektem ustawy o świadczeniach finansowych z tytułu długoletniego stażu małżeńskiego .
Zwolennik twierdzi: „Pary, które są w związku małżeńskim od dłuższego czasu, powinny otrzymywać świadczenie rodzinne podobne do tzw. honorowej emerytury przyznawanej stulatkom, ale świadczenie to powinno być przyznawane jednorazowo i okresowo po osiągnięciu określonej liczby lat wspólnego życia”.
Statystyki Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że w 2023 r. będzie 66 rozwodów na 10 000 małżeństw . Proponowane prawo ma na celu uznanie par, które spędziły razem kilka dekad.

Nowa korzyść dla małżeństw z długim stażem
Obecnie opracowywane w Senacie ustawodawstwo ma na celu uznanie par, które zamieszkują razem przez określoną liczbę lat. Zgodnie z propozycją pary mogłyby otrzymać jednorazową korzyść finansową, której wysokość byłaby ustalana na podstawie czasu trwania ich związku:
- 50 lat małżeństwa – 5000 zł,
- 55 lat – 5500 zł,
- 60 lat – 6000 zł,
- 65 lat (rocznica żelazna) – 6500 zł,
- 70 lat (kamień) – 7000 zł,
- 75 lat (diament) – 7500 zł,
- 80 lat (dąb) – 8000 zł.
Celem jest uhonorowanie par, które poświęciły swoje życie sobie nawzajem, przechodząc przez radosne i trudne chwile. Celem jest nie tylko zapewnienie pomocy finansowej, ale także uznanie trwałego zaangażowania w pielęgnowanie relacji.
Senatorowie opowiadający się za tym projektem ustawy podkreślają, że małżeństwo jest podstawą rodziny i społeczeństwa. Niemniej jednak nie wszyscy podzielają ten sam entuzjazm dla tej propozycji. Aleksandra Gajewska , zastępca szefa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wskazuje na potencjalne dysproporcje, które może stworzyć nowe świadczenie.
Zauważa, że osoby w długoterminowych związkach, które nie są już małżeństwem (na przykład po śmierci współmałżonka), mogą czuć się wykluczone. Jej zdaniem osoby te często stają w obliczu wyzwań finansowych i emocjonalnych, których proponowane prawodawstwo nie rozwiązuje.
W chwili obecnej inicjatywa
Źródło