Amerykański okręt wojenny zmierza do Wenezueli. Powstrzymanie karteli narkotykowych to jego cel.

Rzecznik prasowy Pentagonu, Sean Parnell, ogłosił w piątek o przemieszczeniu zespołu uderzeniowego lotniskowca Geralda R. Forda celem wspomagania walki z kartelami narkotykowymi. Decyzja ta następuje po zapowiedzi działań wymierzonych w ugrupowania przestępcze na gruncie lądowym.

„W celu wsparcia prezydenckiej inicjatywy zmierzającej do eliminacji Transnarodowych Organizacji Przestępczych oraz zwalczania narkoterroryzmu w celu obrony naszego kraju, sekretarz obrony rozkazał przemieszczenie lotniskowcowej grupy bojowej Geralda R. Forda i wysłał zespół lotnictwa transportowego na obszar operacyjny Dowództwa Południowego Stanów Zjednoczonych (USSOUTHCOM)” – oznajmił Parnell w oświadczeniu. Strefa odpowiedzialności Dowództwa Południowego obejmuje wszystkie kraje Ameryki Łacińskiej, z wyjątkiem Meksyku.

Parnell zaznaczył, że podniesienie stanu obecności sił USA „wzmocni i rozszerzy obecne możliwości walki z handlem substancjami odurzającymi oraz do destrukcji i eliminacji organizacji narkotykowych”.

Do ogłoszenia tej decyzji dochodzi w dzień po tym, jak prezydent USA, Donald Trump, zadeklarował ataki przeciwko kartelom na gruncie lądowym i po dziesiątym już tragicznym ataku na łódź motorową podejrzewaną o transport narkotyków w pobliżu wybrzeży Wenezueli. W czwartek siły zbrojne USA zrealizowały również przelot bombowców B-1 w kierunku Wenezueli.

W czwartek prezydent Trump ogłosił, że wkrótce poinformuje Kongres o intencji użycia siły zbrojnej przeciwko kartelom narkotykowym również na lądzie. Zaznaczył jednak, że nie będzie wnioskował o formalne ogłoszenie wojny.

Nie wydaje mi się, byśmy koniecznie dążyli do wypowiedzenia wojny. Uważam, że po prostu będziemy zabijać ludzi. Rozumiecie? Zabijemy ich. Będą, no wiecie, martwi – stwierdził prezydent.

Chociaż Trump nie sprecyzował, gdzie planuje uderzyć, w przeszłości sugerował, że może przeprowadzić ataki na gangi wewnątrz Wenezueli. Większość ataków na łodzie, które rzekomo przewoziły narkotyki, miała miejsce niedaleko wybrzeży tego państwa. Administracja Trumpa oskarża przywódcę tego kraju, Nicolasa Maduro, o dowodzenie przemytem narkotyków.

Dopytywany później, czy planowane operacje zakończą się rozmieszczeniem wojsk USA na obszarze obcych państw, Trump nie odpowiedział wprost na pytanie, ale wspomniał o Meksyku i Kolumbii jako krajach z poważnymi problemami.

– Kolumbia to narkotykowe siedlisko i tak jest od dawna. Mamy tam teraz słabego przywódcę, złego człowieka, bandytę, oni wytwarzają kokainę na niespotykaną dotąd skalę, a potem ją sprzedają i to nie będzie im już tak długo uchodziło na sucho – ostrzegł prezydent. – Kolumbia jest bardzo zła. Meksyk jest rządzony przez kartele – oznajmił.

USS Gerald R. Ford to najświeższy i największy lotniskowiec amerykańskiej marynarki wojennej. Przy masie ponad 100 tys. ton może pomieścić na pokładzie ponad 75 samolotów bojowych. Tak jak inne jednostki tej klasy działa wspólnie z okrętami eskortowymi i zaopatrzeniowymi. Zwykle w skład tej formacji wchodzi kilka niszczycieli lub fregat, często wzmocnionych krążownikiem i okrętami podwodnymi. Towarzyszą im jednostki logistyczne. W sumie na pokładach tego zgrupowania może znajdować się nawet 8 tys. żołnierzy.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mal/

Źródło