Biznes Fakty
Amerykański zamysł pokojowy dla Ukrainy. „Bez naruszenia wschodniej granicy NATO”
Wicepremier i minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, akcentuje, że układ pokojowy dotyczący Ukrainy w żadnym wypadku nie powinien wpływać na wschodnią rubież NATO. Rubież wschodnia nie może w żadnym stopniu ucierpieć na skutek tego układu – zasygnalizował.

/ Warsaw Security Forum
W środę w TVN24 Kosiniak-Kamysz, nawiązując do przecieków medialnych w odniesieniu do 28-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy, oznajmił, że „nie był on konsultowany z żadnym państwem w Europie”.
– Uważam, że z większą częścią administracji amerykańskiej w ogóle nie prowadzono w tej sprawie konsultacji. To jest bardzo zawężone grono, najbliżej prezydenta (Donalda-PAP) Trumpa, zaledwie kilka osób brało udział w opracowywaniu tego planu – stwierdził.
Minister Obrony Narodowej podkreślił, iż wysłał do Waszyngtonu z pilną misją wiceministra Pawła Zalewskiego, który we wtorek prowadził w Pentagonie rozmowy z kluczowymi politykami, także bezpośrednio zaangażowanymi w te dyskusje.
– Chciałbym tutaj zaapelować o spokój, po wczorajszych także naszych rozmowach ze stroną amerykańską, że w żaden sposób to porozumienie nie może zaszkodzić wschodniej flance NATO. W żadnej mierze wschodnia flanka nie może odczuć skutków tego porozumienia – podkreślił szef MON.
Był plan i już nastąpiły modyfikacje
Plan pokojowy, obejmujący 28 punktów, został przedstawiony w ubiegłym tygodniu prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu przez administrację prezydenta USA, z naciskiem, aby plan został zaaprobowany najpóźniej do czwartku – 27 listopada. Według informacji medialnych, ów plan zobowiązywałby Kijów między innymi do rezygnacji z przystąpienia do NATO, ograniczenia liczebności wojsk do 600 tys. żołnierzy i przekazania Rosji części terytorium.
We wtorek prezydent Trump ogłosił, iż do uzgodnienia pozostało parę spornych kwestii, i zasugerował, że spotka się z liderami Rosji i Ukrainy, gdy pokój będzie bardzo bliski. Kijów potwierdził, że pierwotny koncept planu pokojowego został zmieniony i aktualnie zawiera 19 punktów.
Wiceminister MON Paweł Zalewski, który spotkał się w Waszyngtonie z wiceszefem Pentagonu Elbridge’em Colbym, poinformował PAP we wtorek, że omawiał z nim te punkty projektu planu pokojowego dla Ukrainy, które są nieakceptowalne dla Polski. – Mówiąc w skrócie o tych punktach, w których mówi się o nas, lecz bez naszego udziału. I uzyskałem potwierdzenie, że strona amerykańska widzi to podobnie i że te kwestie nie będą już przedmiotem rozmów. Takie jak choćby zapis, który dotyczy obecności europejskich myśliwców w Polsce. To jest decyzja Polski oraz sojuszników, a na pewno nie temat dyskusji z Rosją – zaakcentował wiceminister. Dodał też, że dla Polski istotne jest, aby Ukraina otrzymała zapewnione gwarancje bezpieczeństwa od państw zachodnich i aby USA brały udział w tych gwarancjach.
"Obecny tekst gwarancji bezpieczeństwa prezentuje się niezwykle solidnie"
Trump napisał we wtorek na swoim portalu społecznościowym Truth Social, że „pierwotny 28-punktowy plan pokojowy, opracowany przez Stany Zjednoczone, został udoskonalony dzięki dalszym konsultacjom z obiema stronami i pozostało zaledwie kilka spornych punktów”. Zlecił on swojemu wysłannikowi Steve’owi Witkoffowi spotkanie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, natomiast minister sił lądowych USA Dan Driscoll, który w minionym tygodniu gościł w Kijowie, ma prowadzić rozmowy z Ukraińcami. Według strony ukraińskiej, Driscoll ma przybyć do Kijowa jeszcze w tym tygodniu. Witkoff ma odbyć spotkanie z Putinem w Moskwie w przyszłym tygodniu.
Szef biura Zełenskiego, Andrij Jermak, potwierdził, że początkowy 28-punktowy plan pokojowy USA – który ocenił jako niemożliwy do przyjęcia – został zmodyfikowany i obejmuje 19 punktów. Dodał również, że bieżący tekst gwarancji bezpieczeństwa prezentuje się „bardzo solidnie”.
Zgodnie z informacjami „Financial Timesa”, Ukraina przystała m.in. na obniżenie liczebności swojej armii do 800 tys. żołnierzy, zaś do rozstrzygnięcia pomiędzy Zełenskim a Trumpem pozostają kwestie terytorialne i charakter gwarancji bezpieczeństwa. Gazeta jednak zaznaczyła, iż szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow już zasygnalizował, że Moskwa odrzuci zmodyfikowany plan pokojowy, jeśli nie uwzględni on od dawna wysuwanych przez nią postulatów.
Ławrow wspomniał także, że zmodyfikowany plan pokojowy dla Ukrainy musi odzwierciedlać „ducha i treść” porozumienia zawartego między Putinem a Trumpem na sierpniowym szczycie na Alasce. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył natomiast, że propozycja planu pokojowego Trumpa może stać się solidną podstawą do dalszych rokowań.
Podczas wtorkowej wideokonferencji koalicji chętnych, przywódcy europejscy oświadczyli, iż wkrótce uruchomione zostanie wsparcie finansowe dla Kijowa na bazie zamrożonych rosyjskich aktywów. Zażądali mocnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy i utrzymania silnej ukraińskiej armii. Szef MSZ Radosław Sikorski, nawiązując do perspektywy pokoju na Ukrainie, ocenił we wtorek, że sytuacja zmierza „w lepszym kierunku”, lecz z rezerwą odniósł się do gotowości Putina do zawarcia pokoju na warunkach akceptowalnych dla Ukrainy. „Żadnych decyzji w naszej sprawie bez naszego udziału” – podkreślił. (PAP)
amk/ rbk/ ktl/



