Biznes Fakty
Bój o program pomocowy dla Ukrainy. Rutte: Propozycja Stanów Zjednoczonych ma sporo zalet, lecz wymaga modyfikacji.
Niektóre aspekty amerykańskiego projektu pokojowego wymagały modyfikacji, lecz posiadał on również zalety – powiedział w poniedziałek sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, w wywiadzie dla stacji Fox News. Oznajmił, że projekt jest udoskonalany i musi jeszcze przejść odrębną dyskusję w gronie UE i NATO.

fot. Alexander Drago / / Reuters / Forum
Rutte odparł w ten sposób na sugestię reportera Fox News, jakoby wstępnie zaprezentowany 28-punktowy projekt był w oczywisty sposób „sprzyjający Rosji”. Sekretarz generalny pochwalił starania prezydenta Donalda Trumpa i jego zespołu, w tym specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa, lecz przyznał, że ów projekt wymagał poprawek.
– To dobrze, że istnieje plan, który, jak państwo wiedzą, był przedmiotem dyskusji wczoraj w Genewie. To było bardzo owocne spotkanie między Ukrainą a stroną amerykańską i będą one kontynuować rokowania. Plan musiał być dopracowany, a niektóre składowe trzeba było przekształcić, ale były w nim też pozytywne aspekty i uważam, że właśnie to się dzieje – oznajmił Rutte.
Szef NATO nie pragnął rozwodzić się nad detalami projektu oraz sprawami gwarancji bezpieczeństwa. Dodał jednak, że niektóre fragmenty propozycji wymagają odrębnych rozmów tyczących się Unii Europejskiej i NATO. Podkreślił, że naczelnym celem dla wszystkich jest upewnienie się, że układ pokojowy zapewni bezpieczeństwo Ukrainie przed ponowną agresją.
– To, do czego prezydent (Trump) dąży, co wszyscy pragniemy osiągnąć, to trwały pokój na Ukrainie, suwerennym państwie, oraz aby Rosjanie nigdy, pod żadnym pozorem nie mieli nawet ochoty podjąć próby ponownego ataku na Ukrainę w przyszłości – zaakcentował.
Administracja Trumpa zaprezentowała w minionym tygodniu prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu projekt pokojowy obejmujący 28 punktów i wywiera na niego presję, aby zaakceptował go najpóźniej do czwartku. Projekt został odebrany jako wyraźnie pobłażliwy wobec Rosji, aczkolwiek amerykańscy urzędnicy zaznaczają, że może on wciąż podlegać zmianom. Europejscy liderzy zareagowali w niedzielę na amerykański projekt, przedstawiając swoją wersję planu. Propozycja wprowadza pewne korekty w stosunku do amerykańskiej propozycji, m.in. w kwestii redukcji liczebności ukraińskiej armii i zakłada gwarancje zbliżone do tych z art. 5 NATO.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ kar/



