Ceny paliw. Benzyna coraz droższa - padła granica 6 zł za litr

Na polskich stacjach paliw zostały przekroczone ważne cenowe poziomy. Średnia cena benzyny 95 i oleju napędowego pokonała poziom 6 zł, ale najbardziej widoczną zmianą jest cena autogazu, która przekroczyła średnio 3 zł za litr.

00bfc49be79eb9810e162084a13b6269, Biznes Fakty

Średnie ceny paliw przekroczyły ważny poziom. Za litr benzyny i oleju napędowego ponownie płacimy powyżej 6 zł /123RF/PICSEL

Podwyżki cen paliw w hurcie przełożyły się na ceny detaliczne benzyny, oleju napędowego i autogazu na krajowych stacjach.

Padły cenowe granice – litr paliwa za 6 zł

Średnie ceny benzyny Pb 95 i diesla znajdują się ponownie na poziomie powyżej 6 zł/l, a autogazu na poziomie 3 zł/l. „O ile do cen benzyny 95 i diesla na poziomie powyżej 6 zł/l byliśmy przyzwyczajeni, to do cen autogazu na poziomie 3 zł/l musimy się ponownie przyzwyczaić. Po raz ostatni średnią cenę autogazu na poziomie 3 zł/l i powyżej notowaliśmy na przełomie listopada i grudnia 2023 r.” – zauważyli analitycy biura Reflex.

Także eksperci portalu e-petrol zwrócili uwagę na wzrost cen na stacjach. „Można się spodziewać stabilizacji cen na poziomach nieznacznie przekraczających 6 zł/l za olej napędowy i benzynę 95. Będzie jednak drożał autogaz” – napisali w piątkowym raporcie z rynku paliw.

E-petrol przewiduje, że w nadchodzącym tygodniu, w przypadku benzyny 95-oktanowej najczęściej ceny będą mieścić się w zakresie 5,96-6,07 zł/l, a w przypadku oleju napędowego większość stacji będzie mieć ceny między 5,99 a 6,10 zł/l. Z kolei w przypadku benzyny 98-oktanowej spodziewany przedział cen to 6,67-6,79 zł/l.

„Dla autogazu niestety możliwe są dalsze wyraźne podwyżki – to paliwo średnio kosztować może 2,97-3,04 zł/l” – prognozują analitycy paliwowego portalu.

Ropa naftowa tanieje – to uratuje nas przed kolejnymi podwyżkami cen?

Pierwsza część mijającego tygodnia na rynku naftowym w Londynie przyniosła mocny spadek cen ropy. Argumentów za przeceną dostarczyły medialne spekulacje na temat planów Izraela dotyczących zachowawczego uderzenia odwetowego na cele w Iranie.

Przed weekendem na giełdach naftowych obserwujemy chwilową stabilizację i notowania surowca, które tydzień temu na zamknięciu piątkowej sesji znajdowały się ponad poziomem 79 dolarów, w piątek około godziny 12.30 utrzymują się poniżej 75 dolarów – wyliczają eksperci e-petrol.

Wtórują im eksperci Refleksu. „Ceny ropy naftowej kończą tydzień na blisko 5-dolarowym spadkiem. W piątek rano ropa Brent kosztowała około 74 dol. za baryłkę” – czytamy w piątkowej analizie wydarzeń na rynku.