Prezydenckie „nie”. Czy upadnie idea nowego parku?

Karol Nawrocki, głowa państwa, odrzucił ustawę dotyczącą utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry – obwieściła w piątek prezydencka kancelaria. Rzeczona ustawa miała umożliwić utworzenie w województwie zachodniopomorskim pierwszego parku narodowego w naszym kraju od 24 lat.

Odrzucona ustawa zakładała, że obszar Parku Narodowego Dolnej Odry miał obejmować przestrzeń o areale ponad 3,8 tys. ha obszarów wartościowych przyrodniczo w dolnym biegu Odry w zachodniopomorskim województwie. Pierwszy park narodowy od 24 lat miał być ustanowiony 11 listopada bieżącego roku.

W uzasadnieniu swej decyzji prezydent zaznaczył, że ustawa wzbudza wątpliwości co do zahamowania rozwoju gospodarczego regionu, w którym Odra stanowi newralgiczne źródło potencjału inwestycyjnego. Zwrócił również uwagę na brak opracowań dotyczących reperkusji dla inwestycji infrastrukturalnych w regionie, mimo że – zdaniem prezydenta – dla niektórych gmin utworzenie parku może oznaczać realne uszczerbki finansowe.

Według Nawrockiego ustawa miała wprowadzić istotne ograniczenia dla mieszkańców, natomiast zabrakło szerokich konsultacji, debat znawców tematu oraz referendum lokalnego.

Decyzja prezydenta spotkała się z krytyką, m.in. ze strony minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski, która w serwisie X zakomunikowała, że resort wspólnie z samorządami podjął prace nad alternatywnym rozwiązaniem.

„Zamiast stać po stronie państwa, dziedzictwa przyrodniczego, wartości ponadczasowych Pan Prezydent opowiedział się dziś za interesem partyjnym. (…) Zaprzepaścił Pan niemal dwuletnią pracę społeczności lokalnych i samorządów, i wystawił Miedzyodrze na degradację” – napisała szefowa resortu Klimatu i Środowiska. Dodała, że w jej ocenie ustawa nie ma „żadnych prawdziwych wad”.

(PAP)

mbl/ malk/

Źródło