Biznes Fakty
Ryszard Petru o obniżeniu składki zdrowotnej: Jesteśmy blisko porozumienia
Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował o możliwym porozumieniu z resortem finansów dot. obniżenia składki zdrowotnej. Na początek obniżka objęłaby tylko przedsiębiorców. Pracownicy poczekaliby na nią do czasu zmniejszenia deficytu budżetowego.
/Filip Naumienko /ReporterSpis treści:
„Jesteśmy blisko porozumienia ws obniżenia składki zdrowotnej z Ministerstwem Finansów” – poinformował Ryszard Petru na platformie X (dawny Twitter).
„Na tym etapie propozycja dotyczyłaby tylko przedsiębiorców. Pracownicy byliby objęci obniżką w momencie gdy deficyt sektora finansów publicznych spadnie poniżej 3 proc. PKB” – wyjaśnił Ryszard Petru.
Rozwiń
Przypomnijmy – o możliwości obniżenia składki zdrowotnej „na raty” mówiono już od pewnego czasu. Tydzień temu wiceminister finansów Jarosław Neneman zasugerował, że resort nie wyklucza możliwości obniżenia składki zdrowotnej, ale nie od 1 stycznia 2025 r. – jak wcześniej planowano – ale np. od II kwartału czy III kwartału 2025 r. Wprowadzanie zmian w składce zdrowotnej być może będzie odbywać się etapami, z uwzględnieniem „wariantu przejściowego” – poinformował wiceszef MF.
Zmiany w składce zdrowotnej. Koalicja szuka porozumienia
„Być może będzie jakiś wariant przejściowy i wariant docelowy, być może będzie wariant docelowy już z jakimś elementem przejściowym po drodze, innymi słowy, uchwalimy przepisy, które będą docelowe, a w przejściowym okresie będzie inaczej” – mówił nieco enigmatycznie Neneman na antenie TOK FM.
Wspomniany Ryszard Petru wskazywał z kolei (również w TOK FM), że otrzymuje sygnały z ZUS świadczące, że zakład już od 2025 roku nie upora się z systemem informatycznym dla zarządzania obniżoną składką.
Jak zapewniał Petru, jest już strategiczne porozumienie z ministrem finansów Andrzejem Domańskim „co do prawdopodobnego przyszłego kształtu składki zdrowotnej„. „Diabeł tkwi w szczegółach” – dodał Ryszard Petru.
Dodajmy, że na początku sierpnia odbyło się spotkanie ministra finansów Andrzeja Domańskiego z Ryszardem Petru, Ewą Szymanowską, Marcinem Skonieczką i Sławomirem Ćwikiem z Polski 2050. Spotkanie miało odbyć się „w przyjaznej atmosferze.”Umówiliśmy się, że będziemy teraz pracować na roboczo, żeby w ciągu najbliższych tygodni wypracować dobre rozwiązanie dla wszystkich ludzi aktywnych zawodowo, szczególnie przedsiębiorców” – mówił wtedy Ryszard Petru.
Z kolei w niedawnej rozmowie w Polsat News szef resortu finansów Andrzej Domański zapewnił, że „z całą pewnością w 2025 roku wejdą w życie działania na rzecz obniżenia składki zdrowotnej”.
Lewica niezadowolona z „porozumienia” w sprawie składki zdrowotnej
Na polityczną reakcję na wpis Ryszarda Petru o możliwym obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców nie trzeba było długo czekać. Na platformie X odniosła się do niego Marcelina Zawisza (Lewica).
„Wszystko wskazuje na to, ze zła sytuacja polskiej ochrony zdrowia pogorszy się jeszcze bardziej. Jeszcze więcej zabraknie na onkologię, psychiatrię, geriatrię. A wszystko to by ulżyć dobrze zarabiającym” – napisała Zawisza.
Rozwiń
Obniżka składki zdrowotnej – wiele propozycji na stole
Wiosną resorty finansów i zdrowia przedstawiły założenia zmian składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Wedle ich propozycji, przedsiębiorcy rozliczający się wg. skali podatkowej mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (wysokość składki miałaby być stała, niezależna od osiąganego dochodu). W przypadku przedsiębiorców płacących podatek liniowy oraz rozliczających się ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych składka miałaby rosnąć powyżej wspomnianych 9 proc. po przekroczeniu określonych pułapów dochodowych.
Z kolei Polska 2050 proponowała wprowadzone trzech ryczałtowych kwot składki w wysokości 4 proc., 7 proc. i 9,4 proc., (liczone od średniego wynagrodzenia).
Lewica chciała zaś zastąpienia obecnej składki zdrowotnej 9-procentowym podatkiem od zdrowia, który mieliby płacić płatnicy PIT, jak i CIT.
PSL chciało rozłożyć obniżanie składki zdrowotnej na etapy.
***