Szparagi to dopiero początek. Szukam pracowników od zaraz, pensja jest zaskakująca

W Polsce obserwuje się wzrost liczby ofert pracy sezonowej przy zbiorze owoców i warzyw z gwarantowanym wynagrodzeniem do 6000 zł miesięcznie. W województwie wielkopolskim producent szparagów oferuje zarobki rzędu 4–6 tys. zł. Podobne kwoty oferuje właściciel pieczarkarni na Śląsku. Jednak nie każdy jest zainteresowany pracą z wysokim wynagrodzeniem i minimalnymi wymaganiami.

Zbieranie owoców i warzyw to praca wymagająca dużego nakładu pracy, ale dająca możliwość zarobienia dobrych pieniędzy. W województwie wielkopolskim jeden z pracodawców zajmujących się zbiorem szparagów oferuje pensję sięgającą 6 tys. zł netto. Podobne warunki oferuje właściciel pieczarkarni na Śląsku. Praca jest, ale trzeba mieć świadomość, że nie każdemu ona odpowiada.

Wcześniej praca przy zbiorach w gospodarstwach rolnych wiązała się z zatrudnieniem za granicą. Polacy masowo wyjeżdżali do Niemiec i Holandii, aby w krótkim czasie zarobić znaczne sumy pieniędzy . Choć nadal niesie to ze sobą pewne korzyści, nie ma już potrzeby opuszczania Polski. Krajowy rynek pracy jest przepełniony ofertami, a pracodawcy po prostu czekają na kandydatów chętnych do pracy . Wymagania są minimalne, jednak należy pamiętać o fizycznym aspekcie tego zawodu.

Praca ze szparagami. Możliwość dobrych zarobków

Wśród ofert pracy fizycznej wyróżniają się oferty pracy sezonowej. Na portalach ogłoszeniowych, serwisach lokalnych i portalach społecznościowych można zaobserwować stopniowe pojawianie się ogłoszeń o naborze pracowników do zbioru warzyw.

„ Poszukuję pracowników do zbioru szparagów białych i zielonych ” – głosi jedno z ogłoszeń producenta z województwa wielkopolskiego, zamieszczone na portalu Strefa Agro. Oferowane przez pracodawcę pieniądze są bardzo atrakcyjne, można zarobić od 4 do 6 tysięcy złotych netto . Należy pamiętać, że ostateczna pensja będzie zależeć od liczby przepracowanych godzin, ponieważ taki jest stosowany system rozliczeniowy.

Prace rozpoczynają się w drugiej połowie kwietnia i zazwyczaj trwają do końca czerwca . Jeśli komuś przypadnie do gustu, istnieje możliwość przedłużenia umowy – po sezonie szparagowym można zostać na grzyby. Pracodawca zapewnia zakwaterowanie, płatności są dokonywane co dwa tygodnie.

Szparagi, pieczarki, majeranek i koperek. Szukamy pracowników.

Sezon szparagowy to dopiero początek wydarzeń w sektorze rolniczym. Praca sezonowa jest w pełnym rozkwicie, a ci, którzy są gotowi poświęcić się pracy fizycznej, mogą zarobić znaczne kwoty pieniędzy .

Innym przykładem, o którym wspomina portal agroprzemysłowy, jest właściciel pieczarkarni w województwie śląskim, który oferuje zarobki sięgające nawet 6 tys. zł miesięcznie . Wysokość wynagrodzenia, jakie ostatecznie otrzyma pracownik, zależy od jego pracowitości i produktywności. Praca jest dostępna od zaraz, ale musisz być przygotowany na konieczność wczesnego rozpoczęcia pracy. Jak zaznacza sam pracodawca: doświadczenie zawodowe jest mile widziane, ale nie obowiązkowe, najważniejsza jest chęć do pracy. Co więcej, praca ta nie musi mieć charakteru sezonowego, gdyż ze względu na specyfikę uprawianej rośliny, może trwać przez cały rok.

Sezon warzywny w pełni, a rolnicy poszukują pracowników do pomocy przy zbiorach, o czym świadczą zamieszczone przez nich ogłoszenia . Kolejną ofertą z województwa wielkopolskiego jest wakat w jednym z gospodarstw ogrodniczych dla kobiet przy zbiorze warzyw wiązanych w pęczki, takich jak: koperek, pietruszka, szczypiorek, cebula z szczypiorkiem, majeranek, cząber, koperek z kwiatami oraz zestawy do kiszenia.

Na farmie uprawiane są również dynie, kabaczki, pomidory, rabarbar i buraki. W ogłoszeniu napisano, że jedynym wymaganiem jest chęć do pracy , gdyż sam pracodawca podkreśla, że wszystkiego innego można nauczyć się w trakcie pracy. Wynagrodzenie waha się od 6 do 7 tysięcy złotych brutto miesięcznie.

W województwie lubelskim

Źródło