Biznes Fakty
Wprowadził opłatę za obejrzenie mieszkania. Wywołał burzę
Na jednym z portali ogłoszeniowych pojawiła się oferta sprzedaży mieszkania w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wywołała ogromną dyskusję, gdyż właściciel wprowadził opłatę za jego oglądanie.
/123RF/PICSELOferta została zamieszczona w serwisie olx. Mieszkanie ma 37 mkw i mieści się w bloku w Ostrowcu Świętokrzyskim. Lokal, w skład którego wchodzą dwa pokoje, kuchnia i łazienka, wystawiono za 175 tys. zł. Właściciel zaznaczył w ogłoszeniu, że pobiera opłatę w wysokości 50 zł za jego oglądanie, którą zwraca w razie podpisania umowy przedwstępnej.
Ostrowiec Świętokrzyski. 50 zł za obejrzenie mieszkania
„Z uwagi na fakt, że niektórzy są nierzetelni i nie pojawiają się po umówieniu terminu albo przychodzą sobie z ciekawości pooglądać mieszkanie, a ja mam dość daleko, to wprowadzam opłatę 50 zł za oglądanie mieszkania” – wyjaśnia w ofercie.
Czytaj też: Korzystna zmiana dla najemców, wzrost cen zatrzymany. „Większe pole do negocjacji”
Screen ogłoszenia zamieścił w serwisie X profil deZeZded, czym wywołał ogromną burzę. Internauci uważają, że „trzeba być ogromnie zdesperowanym, żeby płacić za oglądanie mieszkania”. Inni zauważają, że strategia chyba nie działa, bo mieszkanie wystawiono na sprzedaż w lipcu i wciąż jest dostępne. Pojawiły się także głosy, że właściciel „zarabia na pokazówkach”. Kilka osób zastanawia się, czy od pobranych 50 zł odprowadza podatek.
Rozwiń
Niektórzy bronią właściciela
Wielu internautów wzięło jednak w obronę właściciela. „Ktoś angażuje swój czas. W opisie dodał, że ma dodatkowo daleko do tego mieszkania. Moim zdaniem nie ma tu nic nadzwyczajnego” – stwierdził jeden z komentatorów.
Jeden z internautów wspomniał pod wpisem, że gdy wynajmował swoje mieszkanie, to na siedem umówionych osób, zjawiły się dwie, z czego tylko jedna go o tym powiadomiła. „Mógł wynająć pośrednika i kupujący zapłaci kilka tysięcy” – dodał inny. „Tak trzeba, bo ludzie nie szanują czyjegoś czasu” – czytamy w kolejnym komentarzu.
Hanna Sidorska