Andrzej Seweryn o elemencie polskich świąt. „Jestem pełen sceptycyzmu”

160691583f1960d7c464bbe7559e71fa, Biznes Fakty
Polsat News

Andrzej Seweryn w "Gościu Wydarzeń"

– Podtrzymywałem charakter religijny świąt i polską tradycję – mówił w "Gościu Wydarzeń" Andrzej Seweryn, który przez ponad 30 lat mieszkał we Francji. Aktor opowiadał także o swoim stosunku do świąt. – W dziedzinie prezentów jestem pełen sceptycyzmu – przyznał gość Piotra Witwickiego.

Gość Piotra Witwickiego Andrzej Seweryn mówił w programie o swoich pierwszych wspomnieniach związanych ze świętami Bożego Narodzenia.

 

– Mieszkaliśmy na Żoliborzu w maleńkim mieszkanku. Pamiętam, że byliśmy z siostrą szczęśliwi, gdy mogliśmy zapalić świeczkę, chodzić po mieszkaniu i chować się za meblami, gdzieś pod stołem. Pamiętam takie Wigilie, kiedy byliśmy w stanie otrzymać od matki pomarańcz i karpia, a prezenty kupowaliśmy w kiosku na przeciwko. Kupowaliśmy wodę kolońską, mydełko- opowiadał.

 

 

Jak wspominał Seweryn, wówczas nie mówiono wiele o aspekcie religijnym świąt. – Ale po jakimś czasie to się zmieniło, Wigilie stały się bardziej normalne, dzieliliśmy się opłatkiem – podkreślił.

 

– Święta były dobrą mieszaniną tego, co dla mnie jest świętem, czyli tajemnicy narodzin Chrystusa i rodziny, spotkań rodzinnych z ludźmi, których nie widuję codziennie – dodał aktor.

Andrzej Seweryn żył we Francji. „Podtrzymywałem charakter religijny świąt”

Andrzej Seweryn przez 33 lata mieszkał w Paryżu. – Podtrzymywałem tam charakter religijny świąt i polską tradycję. To był bardzo piękny okres, bardzo głęboko to przeżywałem – dodał. 

 

Prowadzący dopytywał aktora o różnice w świętach w Polsce i Francji. 

 

– We Francji dostrzegałem w mieście napisy „Święta końca roku”. Bywały napisy „Boże Narodzenie”, ale były rzadkością. Rozumiem to, ale wolę moje Boże Narodzenie, moją Wielkanoc – wyjaśnił. 

 

 

Mówiąc dalej o swoim sposobie przeżywania świąt, aktor podkreślił: – Ten pierwiastek duchowy jest absolutnie dozwolony. Nikt nie będzie zakazywał mi przeżywania narodzin Chrystusa tak, jak ja chcę. A nie tak, jak chce dominująca tendencja w społeczeństwie. To wszystko zależy od każdego z nas – podsumował aktor. 

 

WIDEO: Andrzej Seweryn w „Gościu Wydarzeń”

 

 

– Widzę tyle pięknych inicjatyw w społeczeństwie z okazji świąt. Nie sposób nie wspomnieć np. o Świątecznej Paczce. Bardzo porusza mnie, gdy widzę, w jakiej sytuacji żyją moi rodacy – kontynuował Seweryn.

 

Trzynaście dań, pusty talerz przy stole – to tradycje świąteczne obecne przy stole aktora. – Aspekt rodzinny jest bardzo ważny, zawsze śpiewamy kolędy – dodał.

Andrzej Seweryn: Mam dług wobec najbliższych

Aktor pytany był także o prezenty choinkowe. Podkreślił, że uważa, że trzeba zachować zdrowy rozum” w trakcie zakupów. 

 

– W tej dziedzinie jestem pełen sceptycyzmu. Są oczywiście prezenty, które są wyrazem szacunku, miłości, oddania, wdzięczności – stwierdził. – Jest taka tendencja, by silić się na coraz większe, coraz bardziej skomplikowane, coraz droższe, bardziej efektowne. To jest oczywiście prowokowane również przez rynek – ocenił. 

 

– Jestem jednym z tych, którzy mają naprawdę poważny dług wobec najbliższych, czyli czas. Święta to okazja, żeby oddać ten dług – podsumował na koniec Andrzej Seweryn.

 

Wcześniejsze odcinki programu dostępne są tutaj.

WIDEO: "Śniadanie Rymanowskiego". Polityk PSL o ataku w Niemczech: Przepowiednia zza grobu

Anna Nicz / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *