Burza w studiu wokół edukacji zdrowotnej. „Nie może być tematów tabu”

D04722b6169a366379f311e77d580794, Biznes Fakty
Polsat News

Program "Debata Wyborcza"

– Nie szanujecie prawa innych do wychowania dzieci zgodnie z własnymi wartościami, bo jesteście totalitarystami – oskarżył rządzących Dobromir Sośnierz z Konfederacji. W "Debacie Wyborczej" polityków poróżniła idea wprowadzenia do szkół nowego przedmiotu – edukacji zdrowotnej. – Nie może tak być, że to są tematy tabu, bo te treści są także w smartfonie – wskazywał poseł KO Adrian Witczak.

W sobotnim programie „Debata Wyborcza” politycy starli się w kontekście wprowadzenia nowego przedmiotu do szkół: edukacji zdrowotnej. Część z nich wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec planowanego programu nauczania, w tym części o zdrowiu seksualnym. 

– W Ministerstwie Edukacji mamy zapateryzm. Być może państwo pamiętają takiego premiera w Hiszpanii – Zapatero, którego działalność prowadziła do rozbicia rodziny, do seksualizacji dzieci, do spraw związanych z rujnowaniem kwestii konserwatywnych – stwierdził Paweł Sałek z Prawa i Sprawiedliwości. 

Na jego słowa zareagowała członkini Nowej Lewicy, wiceminister edukacji, która uznała, że „nie może uwierzyć w to, co słyszy”. Zwróciła uwagę, że temat zdrowia seksualnego ma być jedynie jednym z 11 działów nauczanych na tym przedmiocie. – Tam mówimy o zdrowiu psychicznych, fizycznym, diecie itd. – wyliczała Paulina Piechna-Więckiewicz

Jak zapewniła, rządzący dołożą wszelkiej staranności, jeżeli chodzi o to, kto ma nauczać edukacji zdrowotnej. – Te osoby muszą wiedzieć, że osoby (uczniowie – red.) pochodzą z różnych środowisk o różnej wrażliwości i że trzeba to brać pod uwagę – podkreśliła. 

Edukacja zdrowotna dzieli polityków. „Nie może być tak, że to są tematy tabu”

Podobnego zdania był Adrian Witczak, który stwierdził, że treści wzbudzające opory wśród opozycji są w podstawie programowej tylko po to, aby młode osoby nie były narażone na przemoc związaną z tą sferą. – Dzieci to powinny wiedzieć, powinny wiedzieć jak zareagować jak ich ten problem dotyka. Nie może tak być, że to są tematy tabu, bo te treści są także w smartfonie – zwrócił uwagę poseł KO. 

 

W kontrze stanął Dobromir Sośnierz z Konfederacji, który uznał, że przedmiot za „propagandowy i bezsensowny„. – Nie szanujecie innych, prawa innych do wychowania zgodnie z własnymi wartościami, bo jesteście totalitarystami – oskarżał.

Zdaniem Sośnierza obecnie rządzący narzekali na poprzednią władzę PiS i mówili, że w przeciwieństwie do nich dadzą więcej wolności obywatelom, a tymczasem dzieje się inaczej. – Dajecie więcej przymusu, daliście więcej do podstawy programowej, którą obiecaliście odchudzać, więc jesteście hipokrytami – podsumował. 

Protest w Warszawie. Demonstracja przeciwko wprowadzenia edukacji zdrowotnej

W niedzielę o godzinie 12:00 na Placu Zamkowym w Warszawie odbędzie się demonstracja przeciwników wprowadzenia do szkół obowiązkowego przedmiotu, jakim ma być edukacja zdrowotna.

 
Na manifestacji ma pojawić się m.in. kandydat PiS na prezydenta RP Karol Nawrocki. Wydarzenie jest organizowane przez Koalicję na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, która skupia ponad 70 organizacji społecznych.  

Oburzenie na temat zmian w oświacie przedstawiła także posłanka Konfederacji Karina Bosak w programie „Gość Wydarzeń”. Stwierdziła, że z podstawy programowej powinny zostać wyrzucone wszystkie „kwestie kontrowersyjne”, bo na nie się rodzice nie zgodzą.  

WIDEO: Program "Czyste Powietrze" wstrzymany. "Skandaliczna decyzja"

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *