Chciał uchronić kierowców przed mandatem. Chwilę później sam go dostał

C0ab744e7314c011a7ba1a730be5d656, Biznes Fakty
Policja

40-latek chciał ostrzec kierowców przed policją, otrzymał mandat

40-letni kierowca jadący przez gminę Jastrzębia zauważył patrol policji. Chcąc przestrzec przed nim innych użytkowników drogi, "migał" do nich światłami drogowymi. Miał jednak pecha. Okazało się, że w jednym z "ostrzeżonych" aut jechali policjanci w cywilu.

We wtorek na drogach w gminie Jastrzębia w woj. mazowieckim prowadzono wzmożone kontrole drogowe. Policjanci zatrzymywali kierowców, by sprawdzić ich stan trzeźwości, upewniali się też, czy nieprzekraczana jest dozwolona prędkość.

Mazowieckie. 40-latek chciał ostrzec kierowców przed patrolem policji

Po godz. 19:00 jeden z patroli został zauważony przez 40-letniego kierowcę seata. Mężczyzna postanowił przestrzec przed nim użytkowników drogi, jadących z naprzeciwka.

 

 

W tym celu „migał” pulsacyjnie światłami, dając tym samym umowny znak, że w pobliżu spotkać można funkcjonariuszy policji.

 

Wkrótce okazało się, że jedno z aut, którego kierowcę chciał ostrzec, jest nieoznakowanym pojazdem policji. Zauważając „życzliwego” mężczyznę, funkcjonariusze uruchomili sygnał świetlny i nakazali 40-latkowi zatrzymanie samochodu.

Chciał uchronić kierowców przed mandatem, sam go dostał

Policjanci wyjaśnili kierowcy, że używa świateł drogowych niezgodnie z przepisami i wypisali mu mandat na 200 zł. Kierujący seatem otrzymał również cztery punkty karne.

 

ZOBACZ: Nie był od trzech miesięcy w pracy. List gończy za wójtem gminy Suwałki

 

„Takie zachowanie może ostrzegać kierującego, który nie tylko jedzie zbyt szybko, ale także stanowi zagrożenie na drodze, bo chociażby jedzie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Pamiętaj! Wiesz przed czym ostrzegasz, lecz nie wiesz kogo!” – zaapelowała policja.

WIDEO: "Mogę tylko przeprosić rolników". Michał Kołodziejczak zabrał głos ws. dopłat

Paweł Sekmistrz / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *