Biznes Fakty
Hołownia o „zatrudnianiu hejterów” w spółkach państwowych. Zaapelował do premiera

Szymon Hołownia w programie „Graffiti”
Szymon Hołownia stwierdził, że gdyby był premierem, zażądałby wyjaśnień od Roberta Kropiwnickiego w sprawie zatrudniania osób, które szerzą nienawiść w spółkach Skarbu Państwa. – On wyraźnie lekceważy nasze wypowiedzi – zauważył w programie „Graffiti”. Marszałek Sejmu poruszył również kwestię potencjalnego zagrożenia dla rządu, które może skutkować rozwiązaniem parlamentu.
Zobacz więcej
W piątkowym wydaniu programu „Graffiti” marszałek Sejmu Szymon Hołownia zwrócił uwagę na kwestie współpracy rządu z ministrem aktywów państwowych Jakubem Jaworskim .
– Podatek solidarnościowy dla banków , czemu nie? Prowadzimy rozmowy z ministrem aktywów państwowych , ale bez rezultatu . Powiedziałem: zobacz, mamy połowę banków w Polsce, czy nie można by zrobić precedensu i obniżyć marżę? – stwierdził w rozmowie z Marcinem Fijołkiem .
– Mam nadzieję, że w tej koalicji w końcu zrozumiemy, że albo musimy działać skutecznie i pozostać zjednoczeni, albo już niedługo wyprzedzi nas inna frakcja pod przywództwem Mentzena i Kaczyńskiego – dodał lider Polski 2050 .
Hołownia o Kropiwnickim: Musi się osobiście wytłumaczyć
Marszałek Sejmu został również zapytany o ustawę antyśmieciową dotyczącą depolityzacji spółek skarbu państwa. Stało się tak w świetle niedawnych doniesień Onetu i Wirtualnej Polski, z których wynika, że jeden z hejterów, Pablo Morales , jest związany z polską firmą zajmującą się nieruchomościami.
– Gdybym był premierem, zażądałbym od ministra Kropiwnickiego bardzo jasnych wyjaśnień, bo widać, że jest obojętny na nasze wieloletnie obawy i nie zaprzestał partyjnych wpływów w spółkach Skarbu Państwa – stwierdził Hołownia.
WIDEO: Hołownia o hejterach w spółkach skarbu państwa: Kropiwnicki powinien się osobiście tłumaczyć

Polityk przyznał, że przyzwyczaił się do wrogości, jaka jest mu wymierzona. – Czy jednak jest dopuszczalne, aby osoby były nagradzane stanowiskami w państwowych aktywach za taką jadowitość, za nienawiść i podziały, które podsycają w polskim społeczeństwie? Czy ta osoba, która wydaje się zajmować stanowisko zastępcy ds. marketingu, naprawdę kwalifikuje się do państwowych aktywów na podstawie takiego zachowania? – pytał.
– Minister Kropiwnicki musi złożyć osobiste wyjaśnienia . Nie mam na myśli ministra Jaworskiego , a tego będziemy oczekiwać. Już wielokrotnie komunikowałem to premierowi – podkreślił Hołownia.
Hołownia wzywa do działania w sprawie spółek skarbu państwa. „Nie przekraczajmy granicy”
Hołownia podkreślił konieczność przyjęcia ustawy zakazującej śmieci i opowiedział się za towarzyszącą jej „ zmianą mentalności politycznej ”.
– Ponieważ aktywa skarbu państwa, podobnie jak media publiczne , nie powinny być traktowane jako łup polityczny , do którego przychodzą jednostki i dostają środki, jakby kandydat na prezydenta siedział tam i fortepian przyjemnie im grał – zaznaczył.
– Ludzie, od 25 lat zajmuję się mediami, nie przekraczajmy żadnych granic – apelował.
„Nawrocki rozwiąże parlament”. Hołownia o najgorszym scenariuszu koalicji
Hołownia przyznał również, że wyborcy koalicji oczekują zatwierdzenia podwyżki płacy minimalnej lub ustawy o pomocy osobistej dla osób niepełnosprawnych. – Jeśli nie uda nam się tego zrobić, będziemy musieli zmierzyć się z poważnymi problemami – podkreślił.
– Minister finansów Andrzej Domański jest w trudnej sytuacji, ale nie jesteśmy w tym osamotnieni; wiemy, że jeśli przekroczymy jeden z najmniejszych parametrów budżetowych, Nawrocki stwierdzi, że budżet jest nieważny z powodu naszych błędów i rozwiąże parlament. Zdajemy sobie sprawę z pułapek, jakie na nas zastawiają. W tej sytuacji musimy ostrożnie gospodarować naszymi finansami – przestrzegał marszałek.
WIDEO: Nieruchomości prezydenckie. Imponujące kulisy rezydencji w Wiśle
