Biznes Fakty
Opuściła dom pół roku temu, nie ma po niej śladu. Gdzie jest pani Beata?

Co się stało z panią Beatą?
Pani Beata zniknęła sześć miesięcy temu. Przyprowadziła dzieci na przystanek autobusowy, po czym zdawała się wyparowywać. Kobieta jest uwikłana w sporny rozwód. Jej krewni podejrzewają, że jej mąż może być zamieszany w jej zaginięcie. Sprawa jest teraz pod nadzorem trzeciego prokuratora, a rodzina czuje, że śledztwo utkwiło w martwym punkcie. Zagadkową sytuację bada „Państwo w państwie”.
Pani Beata z Poradza opuściła swój dom 7 października poprzedniego roku i od tamtej pory zniknęła . Tego ranka, jak zwykle, odprowadziła trójkę dzieci do autobusu szkolnego o 7 rano. Od tamtej pory nikt jej nie zauważył. Kobieta nie dotarła do pracy, nie skontaktowała się z nikim, a jej telefon pozostał wyłączony . Jej samochód został zaparkowany na podwórku.
– Koszmar. Najstraszniejszy koszmar. Czytam artykuły, oglądam kryminały i nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że coś takiego może się zdarzyć w naszej rodzinie – zauważa pani Olga, siostrzenica zaginionej Beaty.
Rodzina kobiety twierdzi, że jej mąż, z którym się rozwodzi, może być powiązany z jej zaginięciem. Podobno rozwód został wszczęty z powodu działań mężczyzny, a postępowanie było dość burzliwe .
– Musiałby płacić alimenty nie tylko na trójkę dzieci, ale prawdopodobnie musiałby też wspierać finansowo swoją byłą żonę – twierdzi Paweł Tomiszewski, gospodarz kryminalnego podcastu Zbrodnia Ikara.
Sprawa zaginionej Pani Beaty. Czy jej mąż jest w to zamieszany?
Mężczyzna jest obecnie w związku z inną kobietą. Jego nowa partnerka ma przeszłość kryminalną . Kilka lat temu mąż kobiety został zamordowany, a ona sama została uznana za winną pomocy w ukryciu morderstwa.
– Wiemy tylko tyle, że została ukarana za zatajenie dowodów morderstwa… – stwierdza pani Katarzyna, siostra zaginionej kobiety.
– Czy te sprawy mogą być ze sobą powiązane?
– Nie jestem pewna. Wszystko jest wykonalne, bo ona była zdolna do wszystkiego – zauważa matka zamordowanego.
Mąż zaginionej kobiety stanowczo zaprzecza jakiemukolwiek udziałowi w jej zaginięciu. Sugeruje również, że pani Beata mogła odejść z kimś. Jej krewni są przekonani, że kobieta nigdy nie porzuciłaby dobrowolnie swoich dzieci . Odrzucają również teorię, że mogła zrobić sobie krzywdę. Uważają za szczególnie dziwne, że w dniu zniknięcia pani Beaty kamera zainstalowana w jej domu przestała działać .
– O siódmej rano idą na przystanek autobusowy. O 7:07 kamera w jej domu wyłącza się. Podczas jej nieobecności. Wygląda na to, że ktoś po prostu wyłączył prąd – tłumaczy pani Katarzyna.
Niemniej jednak pozostają to jedynie spekulacje. Jasnowidz został nawet sprowadzony , aby pomóc w poszukiwaniach pani Beaty. Prokuratorzy prowadzący tę sprawę zmieniali się trzy razy. Jednak poszukiwania nie przyniosły jeszcze żadnych rezultatów .
Czy kiedykolwiek poznamy prawdę stojącą za zaginięciem kobiety i czy osoby odpowiedzialne poniosą konsekwencje?
Zachęcamy do obejrzenia reportażu Rafała Zalewskiego. Emisja w niedzielę o 19:30 na Polsat i Polsat News.
WIDEO: Jajka za jedyne 1,50 zł. Rosnące koszty życia odbijają się na polskich gospodarstwach domowych

kk / Państwo w państwie
Źródło