Oskarżony o sabotaż Nord Stream zostanie przekazany Niemcom. Włoski wymiar sprawiedliwości podjął decyzję.

Włoski najwyższy trybunał wyraził akceptację dla transferu do niemieckiego kontrwywiadu Serhija K., podejrzewanego o detonację rurociągu Nord Stream. Jak zakomunikował obrońca praw 49-letniego Ukraińca, mężczyzna zostanie przewieziony do Niemiec w nadchodzących dniach.

Serhij K. będzie przekazany stronie niemieckiej. Trybunał wydał postanowienie

– Pomimo silnego rozczarowania, wierzę w uniewinnienie po przebiegu całego procesu w Niemczech – oznajmił w Środę włoski adwokat Serhija K., Nicola Canestrini. – Sprawiedliwość to zawiła droga, efekt ciągłej pracy, a nie… cudowne zdarzenie – dodał.

Sąd Najwyższy we Włoszech zajmował się sprawą Ukraińca już po raz wtóry. Obrońca 49-latka złożył apelację od decyzji sądu apelacyjnego z Bolonii z dnia 27 października, który przychylił się do przekazania Serhija K. niemieckiemu systemowi sprawiedliwości. Wcześniej Sąd Najwyższy skierował tę sprawę do ponownego rozważenia.

Serhij K. trafi do Niemiec. Sąd podjął decyzję

Serhij K., były oficer armii ukraińskiej, który jest podejrzewany o dokonanie i zaplanowanie ataku na gazociąg Nord Stream 2 w 2022 roku, nie poczuwa się do winy i utrzymuje, że w trakcie incydentu przebywał na terytorium Ukrainy. 

Niemiecka prokuratura oskarża go o akt sabotażu oraz konspirację w celu wywołania serii zagadkowych eksplozji gazociągu Nord Stream. Według śledczych Serhij K. wraz ze współpracownikami, używając podrobionych dokumentów, wynajęli jacht, podpłynęli nim pod gazociąg i przymocowali do jego nitek przynajmniej cztery ładunki wybuchowe. Następnie mieli uciec z powrotem na Ukrainę.

Adwokat Ukraińca twierdzi, że w postępowaniu doszło do znacznych uchybieł proceduralnych, a jego klient nie miał zagwarantowanych podstawowych praw w trakcie dochodzenia swojej niewinności.

Canestrini zwrócił też uwagę na „ciężkie warunki pozbawienia wolności w Niemczech” i podkreślił brak dostępu Serhija K. do akt sprawy, pomimo wielokrotnych wniosków o ich udostępnienie.

Wybuch Nord Stream. Serhij K. prowadził protest głodowy

Serhij K. został schwytany na podstawie europejskiego nakazu aresztowania w sierpniu we włoskim Rimini. Od października mężczyzna przebywa w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze, gdzie podjął decyzję o głodówce. 

Według zatrzymanego włoskie służby nie respektowały jego praw, nie zapewniły mu w areszcie odpowiednich warunków do egzystencji i ograniczały dostęp do pożywienia. 

W liście skierowanym do swojego obrońcy, Serhij K. doniósł, że jest „trzymany pod zbrojną strażą i przebywa w całkowitej izolacji”. 

Włoski adwokat argumentował, że w przypadku podejrzanego Ukraińca „nie jest przestrzegana zasada wzajemnego zaufania między państwami, czego potwierdzeniem jest pominięcie polskiej decyzji uznającej obiektywny immunitet funkcjonalny”.

Odnosił się tym samym do postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie, który 17 października odmówił przekazania władzom niemieckim ukraińskiego obywatela Wołodymyra Żurawlowa, a także uchylił wobec niego tymczasowe aresztowanie i nakazał jego natychmiastowe zwolnienie. 

Ujrzałeś coś istotnego? Prześlij film, zdjęcie lub opisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni

WIDEO: Polsat News: Polak aresztowany w Dortmundzie. Zestawił spis celów, dążył do likwidacji polityków

Maria Kosiarz/polsatnews.pl/Reuters