Biznes Fakty
Paweł Szopa już w Polsce. Z pokładu samolotu wprost do aresztu śledczego
Twórca i właściciel firmy Red is Bad, poszukiwany listem gończym Paweł Szopa, wylądował w Polsce. Jutro w Katowicach usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany.
Samolot z Pawłem Szopą wylądował na Okęciu
Reklama
Poszukiwany listem gończym, z wystawioną czerwoną notą Interpolu oraz europejskim nakazem aresztowania Paweł Szopa został zatrzymany 25 października w Dominikanie. Dzięki sprawnej procedurze deportacyjnej już w środę wyleciał do Polski.
Reklama
Dziś wieczorem, eskortowany przez służby z Dominikany, wylądował w Warszawie i został przejęty przez funkcjonariuszy CBA. Najpierw trafi do aresztu śledczego, a potem zostanie przewieziony do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach, która prowadzi śledztwo w sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Tam Paweł Szopa usłyszy zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Przestępczość Paweł Szopa bez listu żelaznego. Sąd i prokuratura wiedzą już, gdzie przebywa
Sąd odrzucił wniosek o wydanie listu żelaznego dla przedsiębiorcy, Pawła Szopy, ale rozpatrzył sprawę merytorycznie. Obrońca zapowiada: Będziemy się odwoływać.
Jak informowało w środę RMF FM, przesłuchanie Pawła Szopy odbędzie się najprawdopodobniej w czwartek około południa.
Reklama Reklama
Szopa zgłosił się do służb imigracyjnych w Dominikanie
Według informacji, jakie uzyskała„Rzeczpospolita”, Szopa 21 października zgłosił się do służb imigracyjnych w Dominikanie, gdzie poinformował, że jest poszukiwany przez Interpol i zamierza wrócić do Polski.
Adwokat Szopy złożył w związku z tym wniosek do Interpolu o wycofanie czerwonej noty, ale mężczyzna został zatrzymany, zanim ten wniosek rozpatrzono.
Komentarze Jacek Nizinkiewicz: Macierewicz i Szopa pogrążą PiS? A to tylko drobna część problemów Kaczyńskiego
Paweł Szopa może pogrążyć nie tylko Mateusza Morawieckiego i PiS, ale również Andrzeja Dudę. Jeszcze gorzej może być z Antonim Macierewiczem, wobec którego pojawiły się twarde zarzuty o dyplomatyczną zdradę. PiS z obu zrobi kolejnych męczenników politycznych, bo desperacko musi się ratować z kolejnych problemów, których nieustannie przybywa.
Gigantyczne zyski Pawła Szopy. Zlecenia bez przetargów od RARS
Wątek śledztwa dotyczący Szopy ma związek m.in. ze zleceniem mu przez RARS zakupu agregatów prądotwórczych dla Ukrainy. Ówczesny szef RARS, obecnie także oskarżony Michał Kuczmierowski, zdecydował o przeznaczeniu 576 mln zł na zakup agregatów, a na ich dostawcę wyznaczył bez przetargu nowo powstałą komandytowo-akcyjną spółkę Seltet, której założycielem był Paweł Szopa, a wspólniczką – jego matka.
Firmie, która nie miała żadnego doświadczenia w obrocie agregatami, RARS zapłacił ponad 350 mln zł. Czysty zysk firmy z tego tytułu wyniósł 282 milionów zł. Za agregaty kupione w Chinach Selte zapłaciła bowiem jedynie 69 mln zł.