Biznes Fakty
Rząd Niemiec nad przepaścią. Nowe wybory są niemal pewne
Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów. Będzie głosowanie nad wotum zaufania dla rządu
Po blisko trzech latach zakończyła się rządowa koalicja w Niemczech. Po tym, jak minister finansów został zdymisjonowany, a inni członkowie rządu mają z niego odejść, Olaf Scholz zapowiedział głosowanie nad wotum zaufania. Prawdopodobnie zostanie ono przegrane, dlatego rozpisane zostaną nowe wybory. Chaos pogłębia fakt, iż jeden z ministrów zdementował prasowe doniesienia.
W środę wieczorem Olaf Scholz zdymisjonował ministra finansów Christiana Lindnera. Kanclerz Niemiec ostro zaatakował polityka, mówiąc, iż zbyt często zawodził jego zaufanie. – Poważna praca rządu nie jest możliwa w ten sposób – uściślał.
Niemcy. Poważny kryzys w rządzie. Christian Linder zdymisjonowany
Wcześniej liderzy koalicji rządowej: SPD, Zielonych i FDP spędzili dwie i pół godziny na omawianiu sposobów wyjścia z kryzysu koalicyjnego. W centrum dyskusji znalazło się to, jak załatać miliardową dziurę w budżecie na 2025 rok i przywrócić niemiecką gospodarkę na właściwe tory.
Według informacji dzienników „Bild” i „Tagesspiegel” Lindner – przywódca partii FDP – zaproponował na posiedzeniu komisji koalicyjnej wcześniejsze wybory. Pozostali ministrowie z FDP Marco Buschmann (sprawiedliwość), Bettina Stark-Watzinger (edukacja) i Volker Wissing (transport) również opuszczą rząd – napisał portal dziennika „Sueddeutsche Zeitung”.
W czwartek Wissing zdementował te doniesienia. Powiedział, że odchodzi z partii, jednak pozostanie w rządzie. – Chcę pozostać wierny sobie – odpowiedział na pytanie, dlaczego nie dołączy do innych ministrów, którzy opuścili koalicję rządzącą.
Po tym, jak kanclerz zdymisjonował ministra finansów pojawiła się informacja o głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu. Scholz zapowiedział, że odbędzie się ono 15 stycznia. Niemieckie media podkreślają, że prawdopodobnie zostanie przegrane, a w takim przypadku prezydent federalny będzie musiał zdecydować, czy rozwiązać Bundestag i rozpisać nowe wybory.
Scholz przekazał, że nastąpi to prawdopodobnie pod koniec marca. Do tego czasu SPD i Zieloni będą nadal obecni w rządzie mniejszościowym. – Chodzi o uniknięcie szkód dla naszego kraju – mówił w środę wieczorem.
Niemcy. Olaf Scholz zapowiedział głosowanie nad wotum zaufania dla rządu
Jak dodawał kanclerz, „w obliczu zmian wywołanych zwycięstwem wyborczym Donalda Trumpa w USA i stanem gospodarki, potrzebne jest większe pole manewru finansowego”. – Każdy, kto tego nie dostrzega i odmawia kompromisu, zachowuje się nieodpowiedzialnie – ocenił.
Jednak opozycja domaga się, aby głosowanie nad wotum zostało przeprowadzone najpóźniej do końca przyszłego tygodnia. Lider CDU Friedrich Merz zaapelował w tej sprawie do kanclerza Olafa Scholza. Jednocześnie podkreślił, że koalicja rządowa poniosła porażkę.
Z kolei prezydent Niemiec przyznał, że jest gotów rozwiązać parlament i utorować drogę do nowych wyborów, ale jednocześnie zaapelował o rozsądek i rozwagę. – To nie czas na taktykę i potyczki. To czas na rozsądek i odpowiedzialność – oznajmił. – Koniec koalicji to nie koniec świata. To kryzys polityczny, który musimy pozostawić za sobą i który pozostawimy za sobą – stwierdził Frank-Walter Steinmeier
Prezydent musi jeszcze zdymisjonować Lindnera i innych ministrów z FDP, ale jest to formalność. Media zwracają uwagę, że sytuacja zaostrzyła się, gdy w piątek został upubliczniony dokument Lindnera opowiadający się za zwrotem gospodarczym.
SPD stwierdziła, że ostatnie niedyskrecje i prowokacje, takie jak własny szczyt gospodarczy Lindnera lub jego 18-stronicowy dokument, który częściowo brzmiał jak rozliczenie z polityką SPD i Zielonych, ostatecznie doprowadziły sojusz do granic. FDP do końca nalegała na budżet zgodny z hamulcem zadłużenia i na reorientację polityki gospodarczej. Jednak SPD i Zieloni odrzucili żądania, takie jak cięcia emerytur i świadczeń obywatelskich, a także zwrot w polityce klimatycznej.
WIDEO: Dramatyczne doniesienia z Walencji. Mieszkańcy nie dostali ostrzeżeń przed powodzią