Wyciekły memorandum z Ministerstwa Spraw Zagranicznych do prezydenta. Schetyna: Robisz cyrk i błaznujesz.

D1670106c6f8d4c7a0b1d2d923b0bb75, Biznes Fakty
gov.pl

Siedziba Ministerstwa Spraw Zagranicznych

„Robisz spektakl i zachowujesz się głupio. Udostępniasz prasie poufne informacje” – wyraził swoje oburzenie senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna w programie „Śniadanie Rymanowskiego”. Politycy wdali się w ostrą dyskusję na temat tak zwanej notatki MSZ do prezydenta przed jego podróżą do Stanów Zjednoczonych. „To była jednostronicowa, żenująca notatka” – ripostował Alvin Gajadhur, doradca Nawrockiego.

Kluczową kwestią poruszaną przez polityków podczas programu „Śniadanie Rymanowskiego” było zamieszanie wokół zbliżającej się wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w USA.

Zamieszanie wywołało ujawnienie notatki zawierającej rządowe wytyczne dla prezydenta dotyczące jego dialogu z amerykańskim przywódcą. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski skomentował wyciek dokumentu, mówiąc: „Gdybym był głową państwa, dowiedziałbym się, który z jego doradców jest takim głupcem”.

Rymanowski: Który z doradców prezydenta jest idiotą?

– Czy wiesz, który z doradców prezydenta jest idiotą? – zapytał Rymanowski Alvina Gajadhura , doradcę społecznego Karola Nawrockiego.

„Muszę zapytać: kto sporządził tę żenującą notatkę? Radosław Sikorski, a może stażysta, a może nawet czat GPT? To była jednostronicowa, żenująca notatka (…). Porządne notatki powinny być dobrze przygotowane, a my widzimy, jak minister postępuje” – odpowiedział Gajadhur.

Rymanowski pytał Grzegorza Schetynę z PO, czy on – jako przyszły szef MSZ – ujawniłby taką notatkę.

Polityk stwierdził, że Gajadhur powinien zostać zapytany , „kim jest ten głupiec w biurze”. Między politykami wybuchł spór.

„Wyraźnie nie rozumiesz polityki zagranicznej. Myślałem jednak, że zechcesz się jej nauczyć (…). Robisz spektakl i zachowujesz się głupio . Przeciekasz mediom (…). To, co jest przedstawione na arkuszu, to podstawowe informacje. Zarysowuje on tematy do dyskusji i daje ogólny obraz sytuacji. Nie ma tu żadnych konkretów” – stwierdził Schetyna. Jego wypowiedzi były często przerywane przez prezydenckiego ministra.

Do debaty włączył się poseł PiS Jan Kanthak , który odpowiedział na twierdzenie Schetyny, że PiS i prezydent nie mają pojęcia o polityce zagranicznej.

„Przewodniczący pyta, kto jest idiotą. Nie wymienię go z nazwiska. Każdy, kto nazywa potencjalnego prezydenta USA rosyjskim agentem, musi być idiotą . Ktoś, kto publikuje w swojej książce zdjęcie wskazujące palcem na plecy prezydenta USA, jest idiotą. To głupcy” – stwierdził ostro polityk Zjednoczonej Prawicy.

– Ktokolwiek ujawni taki dokument, podważa naszą pozycję w Waszyngtonie – zaznaczył Paweł Zalewski , wiceszef MON.

– Z jednej strony wyciek tej notatki jest skandaliczny, ale jej treść jest kompromitująca – zauważyła Anna Bryłka z Konfederacji .

Tajemnicza notatka z instrukcjami dla Nawrockiego

Od kilku dni trwa medialny konflikt między Pałacem Prezydenckim a Ministerstwem Spraw Zagranicznych w sprawie przygotowań do spotkania Trumpa i Nawrockiego w USA, zaplanowanego na 3 września.

Premier Donald Tusk zadeklarował, że przed wizytą w USA skonsultuje się z prezydentem, dla którego rząd przygotował wytyczne i rekomendacje. Marcin Przydacz , szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, potwierdził, że Nawrocki otrzymał list.

Prezydenccy ministrowie skrytykowali wytyczne. Rzecznik Nawrockiego, Rafał Leśkiewicz, stwierdził w telewizji wPolsce24, że pismo MSZ liczyło jedną stronę, nie zawierało „żadnych konkretnych instrukcji” i jego zdaniem stanowiło „kompromitującą postawę MSZ”.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński odpowiedział mu w mediach społecznościowych.

Podkreślił, że list jest „stanowiskiem rządu, które z natury jest zwięzłe”. Dodał, że „Ministerstwo Spraw Zagranicznych przygotowało obszerne materiały dla prezydenta Karola Nawrockiego przed jego wizytą w Waszyngtonie”. Treść listu została ujawniona w czwartek przez Roberta Mazurka w Channel Zero.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ostro zareagował na publikację noty.

„Stanowisko rządu w sprawie wizyty prezydenta w USA nie było formalnie tajne, ale… Teraz wszyscy rozumiemy, w jakich sprawach prezydent może reprezentować całe państwo polskie, a w jakich tylko siebie” – oświadczył minister spraw zagranicznych.

WIDEO: „Scenariusz grecki”: Eksperci ostrzegają przed deficytem

Mateusz Balcerek /ar/polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *