Biznes Fakty
Wzrost wynagrodzeń w Polsce. Zarobki prezesów zwolniły, ale i tak doganiają Zachód
Zarobki szefów dużych firm w Polsce rosły w ubiegłym roku wolniej niż średnie wynagrodzenie w tym sektorze, ale i tak doganiają płace kolegów na Zachodzie – czytamy we wtorkowej "Rzeczpospolitej". Na najwyższych stanowiskach kadry menedżerskiej rynek staje się międzynarodowy – dodano.
„Wynagrodzenia top menedżerów dużych polskich firm i polskich oddziałów globalnych korporacji są już na dobrym europejskim poziomie, gdyż na najwyższych stanowiskach kadry menedżerskiej rynek staje się międzynarodowy” – mówi cytowany przez wtorkową „Rzeczpospolitą” Krzysztof Gugała, dyrektor w firmie doradczej WTW.
Pensje wyhamowały
Jak czytamy, „w jej raportach widać wyhamowanie w 2024 r. wzrostu pensji top menedżerów, który był wolniejszy niż tempo zwiększania budżetów płacowych w badanych firmach”. „W 2025 r. płace powinny iść w górę w tempie średniego wzrostu budżetów, czyli o ok. 6,3 proc (…) O przyhamowaniu wzrostu stałych płac szefów mówią też eksperci firmy Page Executive, która specjalizuje się w rekrutacji top menedżerów. Według ich danych pensje szefów firm wprawdzie były w 2024 r. wyższe niż rok wcześniej, ale był to wzrost rzędu 3–6 proc., a więc poniżej inflacji, która w grudniu wyniosła 4,8 proc. w skali roku” – wskazuje „Rzeczpospolita”.
Analiza Page Executive, będąca wypadkową obecnych wynagrodzeń top menedżerów, a także ich oczekiwań finansowych, pokazuje spore zróżnicowanie w wysokości płacy zasadniczej na najwyższych stanowiskach. Maksymalny poziom widełek jest zwykle dwukrotnie wyższy niż ten minimalny, choć czasem ta różnica jest znacznie większa.
„Widać to np. w usługach finansowych (w tym w bankowości), gdzie maksymalna stawka prezesa na umowie o pracę była w ubiegłym roku największa (sięgała 233 tys. zł brutto miesięcznie) i aż czterokrotnie przewyższała dolne widełki (54 tys. zł brutto). Z kolei płaca zasadnicza najczęściej oferowana prezesom spółek finansowych (75 tys. zł brutto) była nieco niższa niż w przypadku szefów zarządów w spółkach handlowych czy biotechnologicznych, którzy najczęściej mogli liczyć na 100,5 tys. zł miesięcznie – czytamy w artykule.
Dziennik zwraca uwagę, że stała pensja to tylko część pakietu płacowego prezesów i dyrektorów generalnych, których wynagrodzenie prezesów podwyższają premie (bonusy) sięgające od 25 proc. do nawet 150 proc. rocznej pensji. Do tego dochodzi bogaty pakiet benefitów, w którym jest zwykle pełna opieka medyczna i wysokiej klasy auto.