Myśliwce i bombowce już nie wystarczą. Generał USA mówi o nowym obliczu wojny

Nawet kompleksowa restrukturyzacja Sił Powietrznych może nie zagwarantować sukcesu w nadchodzących konfliktach, stwierdził amerykański przywódca wojskowy. Jako przykład podał Ukrainę. Obecny nacisk kładzie się na dostosowanie systemów do radzenia sobie z bardzo konkretnymi zagrożeniami, a nie tylko na tworzenie nowych myśliwców i bombowców.

Według generała dywizji Josepha Kunkela, dyrektora ds. rozwoju sił, integracji i symulacji wojennych Sił Powietrznych USA, nowe myśliwce lub bombowce same w sobie nie wystarczą do prowadzenia przyszłych działań wojennych. Konieczne jest skoncentrowanie się na konkretnych zagrożeniach, jakie dla operacji Sił Powietrznych stwarzają główni przeciwnicy, tacy jak Chiny i Rosja, oraz opracowanie ukierunkowanych rozwiązań, aby im przeciwdziałać.

Podczas wydarzenia zorganizowanego w Hudson Institute Joseph Kunkel omówił, w jaki sposób udoskonalają swoje możliwości i strategie w przełomowym momencie, który inni liderzy opisali jako rewolucyjny.

Kunkel podkreślił, że Siły Powietrzne przechodzą proces odnowy i transformacji od ostatniej dekady. „Prawdopodobnie musimy zbadać nowe myśliwce. Historycznie mieliśmy myśliwce, więc rozważmy nowe myśliwce, a ponieważ zawsze mieliśmy bombowce, spójrzmy na nowe bombowce” – zauważył na początku rozmowy.

Armia amerykańska wprowadziła do oferty nowe myśliwce, takie jak Boeing F-15EX Eagle II i Lockheed Martin F-35 Lightning II Joint Strike Fighter, a także nowe bombowce, takie jak Northrop Grumman B-21 Raider.

Jednak samo wprowadzenie nowej generacji samolotów nie przygotuje odpowiednio US Air Force i większej armii do przyszłych starć. „Po analizie staje się jasne, że samo zmodernizowanie Air Force nie gwarantuje zwycięstwa” – stwierdził Kunkel.

„Czynniki zwrotne”

Zamiast tego sukces w walce zależy od integracji zdolności i systemów, a także wykorzystania autonomii i wielodomenowej inteligencji. „Te elementy będą transformacyjne” – dodał, zauważając, że stawiają czoła konkretnym wyzwaniom.

Wyzwania, z jakimi mogą spotkać się Siły Powietrzne w przyszłym konflikcie, mogą przypominać warunki na Ukrainie, gdzie przestrzeń powietrzna jest przedmiotem sporu, a żadna ze stron nie jest w stanie osiągnąć przewagi powietrznej, jaką USA i ich sojusznicy utrzymują na Bliskim Wschodzie.

W miarę jak amerykańscy przeciwnicy wdrażają własne myśliwce nowej generacji, a systemy obrony powietrznej i przeciwrakietowej ewoluują, wymagania wobec pilotów są coraz większe. Jednocześnie rośnie zagrożenie rakietowe dla baz, z których operują Siły Powietrzne, zarówno w Europie, jak i w regionie Indo-Pacyfiku.

W ostatnich latach jednym z kluczowych obszarów zainteresowania Sił Powietrznych była koncepcja Agile Combat Employment (ACE), której celem jest zwiększenie przeżywalności poprzez prowadzenie operacji z niekonwencjonalnych pasów startowych i posterunków, co komplikuje przeciwnikom celowanie w amerykańskie samoloty. Podczas gdy bazy są stałe, przeciwnicy USA nie mogą zniszczyć każdego elementu infrastruktury, każdej drogi i autostrady.

Lotniska zagrożone przez Chiny

ACE stał się centralnym elementem strategii, zwłaszcza w miarę jak chińskie możliwości rakietowe się rozszerzają, potencjalnie przytłaczając amerykańskie lotniska prewencyjnym uderzeniem. Siły Powietrzne obecnie poszerzają tę koncepcję, poszukując rozwiązań wykraczających poza zwykłą modernizację floty.

Kunkel podkreślił, że bieżące inicjatywy Sił Powietrznych skupiają się na bezprecedensowym podejściu: dostosowywaniu zdolności bojowych do radzenia sobie z konkretnymi zagrożeniami. „ Pierwszym krokiem jest rozpoznanie zagrożenia i jego implikacji dla operacji Sił Powietrznych USA” – zauważył.

Dopiero po zrozumieniu, w jaki sposób potencjalni przeciwnicy mogą zagrozić misjom powietrznym i naziemnym, można ocenić, jakie zdolności są niezbędne do przeciwdziałania konkretnym zagrożeniom i dostarczenia czegoś więcej niż tylko zmodernizowanego samolotu.

Siły Powietrzne stoją w obliczu trudnych pytań dotyczących ich gotowości i konieczności utrzymania przewagi w czasach rywalizacji wielkich mocarstw. W zeszłym roku ogłosiły znaczące zmiany priorytetów, szczególnie w zakresie szkolenia personelu i rozwijania zdolności wymaganych do radzenia sobie z szeregiem zagrożeń.

Wówczas ówczesny Sekretarz Sił Powietrznych Frank Kendall oświadczył, że Siły Powietrzne podejmują pilne działania, aby zapewnić sobie gotowość do odstraszania, a w razie potrzeby – do osiągnięcia sukcesu.

Powyższy tekst jest tłumaczeniem z amerykańskiej edycji Business Insider

Tłum.: Mateusz Albin

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *