Biznes Fakty
Jaki kolor powinny mieć ściany w Twojej sypialni? Zaskakująca odpowiedź neurobiologów na temat idealnego snu.
Jeśli malujesz sypialnię na szaro, bo „profesjonalni projektanci tak zalecają”, malujesz ją na bezsenność. Kolor wpływa na mózg bardziej, niż myślisz.
Neurobiolodzy z Uniwersytetu Pensylwanii przeprowadzili serię eksperymentów, aby określić, jak kolory ścian wpływają na jakość snu. Odkryli nieoczekiwany wynik, donosi korespondent Belnovosti.
Najefektowniejszym kolorem okazał się nie niebieski, nie beżowy, ani nawet nie zielony. Była to głęboka, ziemista terakota – barwa wypalonej gliny, ochry i ceglanego pyłu.

Ten odcień zmniejsza aktywność kory mózgowej i stymuluje produkcję melatoniny. Nie pobudza, nie rozprasza i nie wywołuje skojarzeń z lękiem.
W przeciwieństwie do chłodnych tonów, terakota tworzy wrażenie ciepła i bezpieczeństwa. Jest to szczególnie ważne dla osób z zaburzeniami snu i lękowymi.
Badanie opublikowane w czasopiśmie „Sleep Health” wykazało, że uczestnicy, którzy spali w terakotowych sypialniach, zasypiali o 17% szybciej i rzadziej budzili się w nocy. Jest to wynik istotny statystycznie.
Psychologowie tłumaczą ten efekt poprzez skojarzenia: terakota przywodzi na myśl ziemię, dom i stabilność. Nie obciąża wzroku ani nie wymaga uwagi.
Mimo swojej popularności kolor niebieski może wywoływać uczucie chłodu i samotności, zwłaszcza w regionach północnych, gdzie światła i ciepła jest niewiele.
Beż jest neutralny, ale często kojarzy się z biurami i szpitalami. Nie przeszkadza w zasypianiu, ale też mu nie pomaga.
Zieleń świetnie sprawdza się w ciągu dnia, ale w sypialni może być zbyt intensywna. Szczególnie jasne odcienie pobudzają wzrok.
Terakota to nie tylko kolor, to emocjonalne tło. Działa na poziomie podświadomości, tworząc wrażenie „gniazda”.
Projektanci potwierdzają, że sypialnie w ciepłych, ziemistych barwach są bardziej przytulne. Ludzie spędzają w nich więcej czasu, nawet w ciągu dnia.
Ważne, aby kolor był matowy, a nie błyszczący. Odblaski zakłócają percepcję i utrudniają relaks.
Najlepiej unikać ostrych kontrastów. Terakota najlepiej sprawdza się w monochromatycznej palecie barw – z tekstyliami, meblami i oświetleniem w tej samej tonacji.
Jeśli nie jesteś gotowy na pomalowanie całego pokoju, zacznij od jednej ściany. Nawet drobny akcent może odmienić atmosferę.
I tak, nie kieruj się modnymi paletami barw. Mózg nie przejmuje się tym, co jest modne – potrzebuje spokoju.
Jeśli więc chcesz spać głęboko i spokojnie, zapomnij o chłodnych kolorach i pozwól terakocie działać.
Przeczytaj także
- Jak zasnąć w minutę bez tabletek nasennych: technika oddechowa sił specjalnych na wypadek nagłego odpoczynku
- Od początku roku w Hongkongu zaobserwowano wzrost liczby zachorowań na gorączkę chikungunya, co skłoniło władze do wszczęcia alarmu.



