Biznes Fakty
Zadziwienie wśród naukowców. Teorie na temat Wyspy Wielkanocnej obalone
Badacze mają nową teorię co do tego, co stało się z mieszkańcami Wyspy Wielkanocnej
Historia Wyspy Wielkanocnej miała służyć za przestrogę przed tym, co się stanie, jeśli będziemy nierozważnie eksploatować środowisko. I chociaż ostrzeżenie pozostaje ważne, teoria, która za nim stoi, została obalona. Jak się okazuje, to nie wykarczowanie lasów i zniszczenie roślinności doprowadziło mieszkańców Rapa Nui do zagłady. W rzeczywistości były to najazdy i epidemie.
W głośnej książce „Upadek” z 2005 roku Jared Diamond pisał o tym, jak nierozważność mieszkańców Rapa Nui (nazwanej Wyspą Wielkanocną przez kolonialnych Europejczyków) i nadmierna eksploatacja środowiska doprowadziły do jego zniszczenia. Ta historia miała służyć całemu światu za przestrogę.
„W ciągu zaledwie kilku stuleci mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej wytrzebili swoje lasy, doprowadzili do wyginięcia roślin i zwierząt, a ich złożone społeczeństwo pogrążyło się w chaosie i kanibalizmie” – pisał Diamond.
Jak jednak wskazują najnowsze badania genetyczne, ta teoria może zupełnie mijać się z prawdą. Międzynarodowy zespół badaczy uznał nawet, że prawdziwa historia Rapa Nui w rzeczywistości nie mówi o samozagładzie, ale o kulturowej odporności.
Nowa teoria o Wyspie Wielkanocnej. Przeprowadzono badania genetyczne
Jak przekazał „Science Alert”, pozyskane przed naukowców dane wskazują, że w starożytności wyspa była domem dla małej populacji, liczącej od 1500 do 3000 osób. Mieszkańcy Rapa Nui mieli krzyżować się z ludami o pochodzeniu polinezyjskim i rdzennie amerykańskim, co może zaskakiwać ze względu na to, jak odizolowana i oddalona od reszty świata jest Wyspa Wielkanocna. Dane genetyczne wskazywałyby zatem, zdaniem badaczy, że mieszkańcy wysp Pacyfiku dotarli do obu Ameryk przed Europejczykami.
Od czasów starożytnych aż do lat 60. XIX wieku cywilizacja Rapa Nui rozwijała się w swoim własnym tempie. Życie wyspy przerwały dopiero najazdy Peruwiańczyków i późniejsze epidemie wywołane europejską działalnością kolonialną. To one zdziesiątkowały populację wyspy do około 110 osób.
Próbki do badań genetycznych pobrano ze szczątków 15 starożytnych mieszkańców Rapa Nui, których kości i zęby zostały zabrane przez Europejczyków z wyspy w XIX i XX wieku i przechowywane w kilku muzeach w Paryżu.
U wszystkich stwierdzono około 90 proc. polinezyjskiego pochodzenia. Ich geny zawierały również około 10 proc. „domieszki” rdzennych Amerykanów, co było wynikiem krzyżowania, które prawdopodobnie miało miejsce między rokiem 1250 a 1430.
Obecnie ponad 1500 osób mieszkających na wyspie identyfikuje się jako rdzenni Rapa Nui.
WIDEO: Mer Lwowa Andrij Sadowy: Codziennie w mieście są alarmy. Rosja chce, byśmy się bali
Pola Kajda / pbi / Polsatnews.pl
Źródło