Cukinia nowym „królem drożyny”. Cena wzrosła o 100 proc. w miesiąc

Od połowy września warzywem, które najszybciej drożeje, jest cukinia. Miesiąc temu cena za kilogram rzadko przekraczała 6 zł. Teraz warzywo to kosztuje na giełdach spożywczych dwa razy więcej. Eksperci wskazują na zakończenie w Polsce sezonu.

Ffc3fc23cf0ff1f1fec6e7fddd84e7c0, Biznes Fakty Cukinia w zaledwie miesiąc zdrożała o 100 proc. /123RF/PICSEL

Na giełdzie rolno-spożywczej w Broniszach, najważniejszym rynku hurtowym w kraju, średnia cena kilograma polskiej cukinii wynosiła dzisiaj 12 złotych. O 50 groszy droższa była cukinia z importu – z Hiszpanii, Maroka, Egiptu czy Turcji. Podwarszawskie hurtownie spożywcze sprzedają warzywo po prawie 17 zł za kilogram. A żeby nie zniechęcać klientów do wysokich cen, niektóre sklepy oferują je na sztuki – od 2,5 do 4 zł za jedną. 

Ceny w górę od połowy września

Do połowy września ceny w hurcie tego warzywa utrzymywały się na niskim poziomie – 3-4 zł za kilogram. Wtedy krajowi producenci mierzyli się z nadwyżkami. Pierwszy, ponad 15-procentowy skok, zanotowano w drugiej połowie miesiąca, a na przełomie września i października cena cukinii wystrzeliła o 33 proc. Od początku miesiąca warzywo znów podrożało.

Przyczynę wzrostu ceny cukinii uzasadnili hiszpańscy producenci tego warzywa zrzeszeni w ASAJA – największym, rolniczym związku zawodowym. Z ich oceny wynika, że „obecne koszty produkcji cukinii zwiększyły całkowite koszty ponoszone przez producentów średnio o 21 proc.”. Obliczyli, że koszty pracy stanowią 52 proc., a używane nawozy, które w Hiszpanii też drożeją – 10 proc. „To najwyższe obciążenia w uprawie cukinii z jakimi się kiedykolwiek zmierzyliśmy” – skarżą się hiszpańscy plantatorzy tego warzywa. 

Następna może być marchew

Analizujący rynek warzyw i owoców ostrzegają, że kolejnym warzywem, którego cena może iść w górę będzie marchew. Wskazują na trudne warunki pogodowe, przede wszystkim brak wody. „Sprawiły one, że wielu producentów nie zdołało zabezpieczyć roślin przed działaniem suszy oraz szkodników czy chorób, które w tym roku pojawiły się na plantacjach dużo wcześniej, niż zwykle” – czytamy na portalu rolnikinfo.pl. 

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *