Biznes Fakty
Dlaczego Tajwan zdominował produkcję chipów? Odpowiedź nie spodoba się Europie
Tajwan utrzymuje swoją dominację w produkcji półprzewodników. Dlaczego? Zdaniem szefa Narodowej Rady Nauki i Technologii Tajwanu, Wu Cheng-Wena odpowiedzią jest etyka pracy na wyspie. „W wielu wolnych i demokratycznych krajach młodzi ludzie nie chcą pracować za długo — wtedy trudno o sukces” — stwierdził.
W światowej branży półprzewodników Tajwan wyróżnia się jako niekwestionowany lider. Dzięki połączeniu wysokiego wykształcenia i solidnej etyki pracy, kraj ten utrzymuje swoją przewagę, pomimo rosnącej konkurencji i niepewności geopolitycznej. Wu Cheng-Wen, stojący na czele Narodowej Rady Nauki i Technologii Tajwanu, w rozmowie z PAP podkreśla, że wyspa nie straci swojej pozycji w globalnym łańcuchu dostaw półprzewodników.
W Hsinchu, zwanym „Doliną Krzemową” Tajwanu, znajduje się serce tajwańskiego przemysłu – pierwszy park technologiczny kraju, który od lat 80. stał się domem dla gigantów takich jak TSMC, UMC czy Mediatek. Wu zwraca uwagę na unikalne warunki, jakie udało się stworzyć dla branży, opierające się na synergii rządu, przemysłu i środowiska akademickiego.
Znaczenie półprzewodników dla nowoczesnej gospodarki trudno przecenić – są one niezbędne w produkcji urządzeń elektronicznych, pojazdów, a także technologii wojskowych. Patrik Budsky, autor czeskiej strategii półprzewodnikowej, ostrzega, że bez nich świat cofnąłby się do lat 80.
Polacy opowiadają o życiu na Tajwanie. Co ich zaskoczyło?
Tajwan odpowiada za około 60 procent światowej produkcji półprzewodników, w tym aż 90 procent tych najbardziej zaawansowanych. Taka pozycja wywołuje spekulacje na temat „krzemowej tarczy” Tajwanu, która teoretycznie miałaby odstraszać agresję ze strony Pekinu.
Jednak Wu jest przekonany, że Tajwan zachowa swoją dominację, gdyż tylko on jest w stanie rozwijać najbardziej zaawansowane czipy, a odpowiednie regulacje uniemożliwiają ich przeniesienie poza granice kraju. To przekonanie wydaje się być podzielane przez producentów czipów, którzy, mimo ekspansji zagranicznej, zgodnie z przepisami nie mogą produkować za granicą technologii równie zaawansowanych jak te na Tajwanie.
Wu uważa, że właśnie wykształcenie, a także silna etyka pracy Tajwańczyków stanowi o pozycji jego kraju. Przeciwstawia to kulturze pracy w krajach zachodnich: „w wielu wolnych i demokratycznych krajach młodzi ludzie nie chcą pracować za długo — wtedy trudno o sukces”.
Wu, który zdobył wykształcenie w USA i przez lata pracował jako wykładowca na tajwańskich uczelniach, wskazuje na popularność kierunków inżynieryjnych i informatycznych wśród tajwańskich studentów jako jeden z czynników sukcesu. W Hsinchu znajdują się wiodące uniwersytety techniczne, a silna etyka pracy Tajwańczyków, w kontraście do zachodnich kultur pracy, według Wu, przyczynia się do utrzymywania przewagi kraju.
Wu uważa, że właśnie wykształcenie, a także silna etyka pracy Tajwańczyków stanowi o pozycji jego kraju. Przeciwstawia to kulturze pracy w krajach zachodnich: „w wielu wolnych i demokratycznych krajach młodzi ludzie nie chcą pracować za długo — wtedy trudno o sukces”.
Mimo że przyszłość może przynieść zmiany w podejściu młodych Tajwańczyków do pracy, na chwilę obecną Tajwan pozostaje niezachwianym liderem w branży półprzewodników, stanowiąc fundament światowej gospodarki cyfrowej.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło