Biznes Fakty
Orlen wraca do inwestowania na Litwie. Co na to rząd w Wilnie?
Orlen chce rozbudować swoją rafinerię w Możejkach na Litwie, która dla płockiego koncernu jest „strategicznym rynkiem” – to stanowisko władz polskiego giganta paliwowego. Prezes Orlenu Ireneusz Fąfara podczas niedawnej wizyty na Litwie zabiegał o wsparcie rządu w Wilnie dla tych inwestycji. Czy może liczyć na jego przychylność? Do tej kwestii odniósł się w rozmowie z „Business Insiderem” Lukas Savickas, minister gospodarki i innowacji Litwy.
/PETRAS MALUKAS /AFPW połowie stycznia prezes Orlenu Ireneusz Fąfara złożył wizytę w Wilnie. Kilka dni wcześniej Orlen zaprezentował swoją nową strategię do 2035 r., kładącą nacisk na bezpieczeństwo energetyczne Polski i regionu. W tej kwestii niebagatelną rolę odgrywa rafineria w Możejkach, w której Orlen posiada udziały od 2006 r. (nabył wówczas większościowy pakiet 53,7 proc. akcji litewskiej spółki zarządzającej tą rafinerią od nieistniejącego już rosyjskiego koncernu Jukos, a później kolejne 30,66 proc. akcji od rządu Litwy) – a od 2009 r. jest jej jedynym właścicielem.
Orlen stawia na Litwę. Chce inwestować w rafinerię w Możejkach
Wiele lat później, w 2021 r., Orlen ogłosił wartą 641 mln euro inwestycję w budowę instalacji pogłębionego przerobu ropy w Możejkach. Przedsięwzięcie miało zostać ukończone w 2024 r., ale pojawiły się opóźnienia; wzrosły także koszty. Przeprowadzone testy wykazały trwałą utratę wartości aktywów trwałych Grupy Orlen Lietuva (w kwocie około 2 mld 421 mln zł) i zmusiły Orlen do dokonania odpisu aktualizującego wartość udziałów w litewskiej spółce w wysokości ponad 4 mld zł (utrata wartości aktywów ma też wpływ na przewidywany brak przyszłych dodatnich przepływów pieniężnych w Orlen Lietuva).
Prezes Fąfara dąży obecnie do tego, aby rząd Litwy zaangażował się w inwestycję w rafinerię w Możejkach, w myśl zobowiązania zapisanego w memorandum, które z władzami w Wilnie podpisał jeszcze poprzedni zarząd Orlenu. Jaki stosunek mają do tego litewscy rządzący?
„Orlen jest jednym z największych polskich inwestorów na Litwie, więc to firma niezwykle ważna dla naszej gospodarki. Od dłuższego czasu prowadzi tu bardzo owocną działalność. Obecnie koncern ogłosił i częściowo już rozpoczął wdrażanie znaczących inwestycji w swoje zakłady produkcyjne. Celem jest uczynienie ich bardziej ekologicznymi, wydajnymi i konkurencyjnymi. My to popieramy” – powiedział w rozmowie z Business Insiderem Lukas Savickas, minister gospodarki i innowacji Litwy.
Litewskie plany Orlenu. Co na to rząd w Wilnie?
„Z perspektywy naszej polityki gospodarczej i rządu zdecydowanie zależy nam na kontynuacji tych inwestycji, a prowadzone rozmowy zmierzają właśnie w tym kierunku” – dodał.
Po wizycie prezesa Fąfary w Wilnie doradca premiera Litwy ds. energii Gabriel Gorbacevski przekazał PAP, że „obecny rząd Litwy zamierza wywiązać się z tego co zostało zapisane w memorandum z Orlenem„.
Dopytywany o relacje gospodarcze Polski i Litwy, minister Savickas stwierdził, że dla Warszawy i Wilna istotne są „jak najściślejsza współpraca i partnerstwo”. Przypomniał on przy tym, że Polska jest 8. największym zagranicznym inwestorem na Litwie.
„Mamy też strategiczne powiązania w zakresie energetyki, jak plan połączeń międzysystemowych na rynku Baltic Energy czy projekt Baltic Pipe, a także w obszarze infrastruktury drogowej i kolejowej. Via Baltica to dla nas bardzo ważne połączenie i będziemy chcieli finalizować tę inwestycję” – powiedział Savickas.
PKNORLEN
– – – akt.: 28.01.2025, 05:01
- –
- –
- –
- 52,3000
- –
- –
- 47,0700
- 57,5300
Zobacz również: MOL UNIMOT DMGROUP Wyszukaj inne
- Aby wyszukać rozpocznij wpisywanie nazwy waloru
Minister gospodarki i innowacji Litwy wyraził też zadowolenie z udanej współpracy z Polską w zakresie polityki bezpieczeństwa w rejonie przesmyku suwalskiego, czyli regionu łączącego terytorium państw nadbałtyckich (poprzez Litwę) z terytorium NATO (poprzez Polskę), a także oddzielającego rosyjski obwód królewiecki od Białorusi. „Przesmyk suwalski, łączący nas z Polską, może być postrzegany dwojako — jako słaby punkt lub, przy odpowiednim przygotowaniu obu stron, jako jedno z najbezpieczniejszych miejsc w Europie” – wskazał Lukas Savickas. „Kluczowa jest tu współpraca z Polską i wspólne działania w tym samym kierunku i to nam się udaje”.