Nowy ambasador USA w Polsce. Pieniądze i przywileje dyplomatów

Donald Trump mianował nowego ambasadora USA w Polsce. Thomas Rose to biznesmen, który określił agencję pomocową USAID jako „największą operację prania pieniędzy Demokratów w historii”. Decyzja prezydenta USA sprawia, że dyskusja na temat roli dyplomatów ponownie trafia na pierwszy plan. Ile tak naprawdę zarabia ambasador i na jakie przywileje może liczyć? Pieniądze – to w przypadku tej pracy – nie wszystko. Wyjaśniamy.

432e07f5f3b15ec5ea1168265547c8cb, Biznes Fakty Nowy ambasador USA w Polsce. Ile zarabiają dyplomaci? /Jan Bielecki/East News /East News

Thomas Rose został nowym ambasadorem USA w Polsce. Donald Trump zdecydował, że amerykańskie interesy będzie reprezentował biznesmen i był wydawca „The Jerusalem Post”. Kim jest nowy dyplomata, który już niedługo zawita w Warszawie? Warto wiedzieć również to, na jakie pieniądze i przywileje mogą liczyć ambasadorzy

Nowy ambasador USA w Polsce to Thomas Rose

Thomas Rose jako nowy ambasador USA może wydawać się wyborem nieoczywistym. Biznesmen, a także były wydawca „The Jerusalem Post” był w przeszłości doradcą byłego wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a. Thomas Rose znany jest ze swoich silnie proizraelskich poglądów. 

„Thomas jest szanowanym biznesmenem i komentatorem. (…) zadba o to, aby nasze interesy były reprezentowane w Polsce i zawsze stawiał Amerykę na pierwszym miejscu” – napisał Donald Trump na Truth Social, czyli swoim własnym portalu społecznościowym. 

Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, nowy ambasador USA w ostatnim czasie na platformie X opublikował krytyczny wpis pod adresem polskiego rządu i pochwałę dla Andrzeja Dudy w związku z działaniami na rzecz uniknięcia szansy na aresztowanie premiera Izraela Benjamina Netanjahu. 

Ile zarabia ambasador? Pieniądze to nie wszystko

Nowy ambasador USA w Polsce będzie musiał pożegnać się na pewien czas z rodzinnym stanem Indiana, jak i całą Ameryką. Thomas Rose przeprowadzi się bowiem do Warszawy, gdzie będzie reprezentował Donalda Trumpa. To standardowa procedura. Polscy dyplomaci wysyłani do placówek dyplomatycznych na całym świecie także muszą czasowo przenieść się do danego kraju, jednak nie muszą martwić się kosztami podróży i transportu. 

Koszty podróży przesiedleniowej pokrywa państwo. Mowa nie tylko o kupnie niezbędnych biletów lotniczych, ale także o kosztach przewozu mienia. Co więcej, ambasadorom przysługują również podróże urlopowe ze zwrotem kosztów do kraju członka służby zagranicznej i członków jego rodziny nie częściej niż raz na dwa lata. Przepisy zakładają również, że w przypadkach losowych i szczególnych ambasadorowie otrzymują pieniądze w ramach zwrotu kosztów podróży i przewozu. 

Na liście benefitów przysługujących ambasadorom wysyłanych przez Polskę do placówek na całym świecie znajdują się jeszcze: 

  • diety, 
  • zwrot opłat za naukę dzieci (jeżeli nie mają one możliwości uczęszczania do bezpłatnej publicznej szkoły), 
  • darmowy lokal mieszkalny, a do tego częściowy zwrot kosztów jego eksploatacji, 
  • zasiłek adaptacyjny (pieniądze wypłacane w ramach pokrycia kosztów zagospodarowania się w państwie przyjmującym), 
  • zwrot uzasadnionych, udokumentowanych kosztów leczenia (należne także dla członków rodziny stale przebywających z ambasadorem), 
  • ryczałt z tytułu używania do celów służbowych samochodów osobowych i motocykli niebędących własnością pracodawcy. 

Co ciekawe, benefity obejmuje również małżonek ambasadora. Przepisy jasno stanowią, że partner lub partnerka dyplomaty pracującego na zagranicznej placówce nie może podjąć pracy zawodowej. W przypadku, gdy małżonek nie pracuje dla samej ambasady, wówczas na podstawie art. 31 ust. 1, przysługuje dodatek na pokrycie zwiększonych kosztów utrzymania rodziny

Pensja ambasadora nie jest stała

Ile zarobi ambasador USA w Polsce? To pozostaje niewiadomą, jednak w przypadku polskich dyplomatów jest nieco prościej. Rozporządzenie Rady Ministrów  z dnia 16 lipca 1991 r. w sprawie wynagrodzenia i świadczeń przysługujących pracownikom polskich placówek dyplomatycznych i urzędów konsularnych jasno stanowi, iż „pracownikowi przysługuje wynagrodzenie walutowe wypłacane w walucie państwa, w którym wykonuje pracę. Wynagrodzenie to może być wypłacane w całości lub w części w innej walucie obcej, jeżeli umowa płatnicza z danym państwem przewiduje rozliczenie w innej walucie lub uzasadniają to warunki bytowe pracowników placówki albo inne okoliczności”. 

Bazowe wynagrodzenie wynosi 800 USD, a sam ambasador korzysta z przysługującego w ramach pracy na placówce dodatek w wysokości 25 proc. wynagrodzenia walutowego. Co więcej, dyplomaci mogą liczyć na dodatkowe pieniądze w ramach dodatku za wysługę lat. Członek korpusu służby cywilnej może liczyć na specjalną nagrodę jubileuszową po tym, jak przepracuje w szeregach 20 lat. Wówczas na jego kontro trafi kwota będąca równowartością 75 proc. wynagrodzenia. W przypadku przepracowania 45 lat należna nagroda jubileuszowa lawinowo rośnie i osiąga równowartość 400 proc. miesięcznej pensji

Kwestia tego, ile zarabia polski ambasador w pracy za granicą, nie jest jawna. Niemniej przepisy pozwalają szacować, że ambasador tytularny, a więc osoba mająca najwyższy stopień dyplomatyczny w służbie zagranicznej, zarabia od 11 do 12 tys. zł miesięcznie. Kwota ta może być wypłacana w odpowiedniku w walucie państwa, gdzie zachodzi stosunek pracy. Zatem większe pieniądze mogą dostać osoby skierowane do roli ambasadora w Mołdawii niż osoby pracujące w placówce w Norwegii z racji siły polskiej waluty. 

Warto zwrócić również uwagę na fakt, że na pieniądze za pracę w dyplomacji może liczyć nie tylko ambasador. W placówce znajdują się bowiem również inni przedstawiciele Polski. Konsul skierowany do konkretnych działań dyplomatycznych może liczyć na pensję wynoszącą około 6 tys. zł. Natomiast radca-minister może zarobić nawet około 10 tys. zł, niemniej należy pamiętać, że jest to drugi najwyższy tytuł w dyplomacji.

Agata Jaroszewska

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *