Fragment rezydencji prezydenckiej zrównany z ziemią. Ujawniono fotografie z kosmosu.

Na terenie Białego Domu wystartowała realizacja olbrzymiej sali bankietowej dla tysiąca osób. W odniesieniu do przedsięwzięcia, za którym stoi Donald Trump, zlikwidowano już jedno ramię rezydencji prezydentów USA. Wartość konstrukcji sali oszacowano na 300 milionów dolarów.

1809a0944884b80394971a44522bcacc, Biznes Fakty
AP/Alex Brandon/Jacquelyn Martin

Rozpoczęto wznoszenie nowej sali bankietowej w Białym Domu w Waszyngtonie Zobacz więcej

Brygady rozbiórkowe skończyły już demontować Wschodnie Skrzydło Białego Domu w ramach przygotowań do budowy sali bankietowej – obwieścił serwis informacyjny CNN. Jak dodano, ruszyły już działania powiązane z samą salą.

 

Aktualne fotografie satelitarne prezentują skalę inwestycji. Widoczne są na nich zwały rumowiska oraz maszyny budowlane. Usunięto także kolumnadę prowadzącą z pałacu prezydenckiego do skrzydła.

 

Serwis poinformował, że dostrzegalne są również wykopane doły, które prawdopodobnie będą stanowić element fundamentów nowej budowli. Według deklaracji, sala ma pomieścić tysiąc osób.

 

Budowa sali bankietowej w Białym Domu. Głosy krytyczne 

Prezydent Donald Trump zaakcentował, że wznoszenie sali jest finansowane ze funduszy prywatnych przez „szczodrych patriotów, wybitne amerykańskie firmy” i przez samego Trumpa. Na udostępnionej liście ofiarodawców figurują korporacje, np. Apple, Amazon, Lockheed Martin, Microsoft, Google, Meta, ale też osoby indywidualne.

 

– Od przeszło 150 lat każdy prezydent dążył do posiadania sali bankietowej w Białym Domu, aby podejmować gości na przyjęciach, wizytach państwowych itp. – mówił prezydent podczas anonsowania konstrukcji.

 

Jak uwypuklił dziennik 'Washington Post”, fotografie z rozbiórki zaszokowały obrońców dziedzictwa, sprowokowały zapytania o nadużycie władzy i brak jawności ze strony Białego Domu i wywołały protesty ze strony polityków Partii Demokratycznej. Konserwatywna stacja Fox News oceniła, że działania remontowe w Białym Domu wywołały „załamanie nerwowe po lewej stronie” areny politycznej.

 

W gronie krytyków robót jest dawna pierwsza dama Hillary Clinton. „To nie jest jego dom. To wasz dom. I on go demoluje” – napisała w serwisie X, zwracając się do Amerykanów.

 

A5e31844d5bfad73a08f2ba840b177ad, Biznes FaktyAP/Alex Brandon
Prezydent USA Donald Trump prezentuje wizualizację planowanej sali balowej w Białym Domu

Waszyngton. Donald Trump buduje okazałą salę bankietową

Trump dał zielone światło na wszczęcie rozbiórki Wschodniego Skrzydła, mimo że nie otrzymał jeszcze akceptacji właściwych agencji rządowych mających kompetencje nad pracami budowlanymi na obszarach federalnych – podała AP. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt zapewniła, że do demontażu Wschodniego Skrzydła nie były obligatoryjne specjalne zezwolenia.

 

Obrońcy pomników apelowali do administracji Trumpa o wstrzymanie rozbiórki, dopóki plany odnoszące się do sali bankietowej o areale 8361 m kw. nie przejdą wymaganego procesu konsultacji społecznych.

 

 

Projekt zbudowania pokaźnej sali bankietowej Trump zdradził w lipcu. Zadeklarował wówczas, że budowa nie wpłynie na obecną konstrukcję siedziby prezydentów USA. – Nie będzie naruszać obecnego budynku. Będzie obok niego, ale nie będzie się z nim zespalać, szanując aktualny budynek, którego jestem największym fanem. (…) To jest moje ulubione miejsce – wyznał.

 

We wtorek National Trust for Historic Preservation – organizacja non profit ustanowiona przez Kongres w celu wsparcia w ochronie zabytkowych budowli – wystosowała do władz państwa list, w którym ostrzegła, że sala bankietowa „przygniata” budynek Białego Domu.

Zmiany w Białym Domu. Ogród Różany z kamiennymi płytami

Administracja odrzuca głosy krytyczne i akcentuje, że jest to „sztucznie rozdmuchane oburzenie”. Zaznaczono też, że „od dłużej niż wieku amerykańscy prezydenci remontują, rozbudowują i unowocześniają Biały Dom, by zadośćuczynić bieżącym potrzebom”.

 

Budowa sali bankietowej – to nie jedyne zmiany dokonane na obszarze Białego Domu od początku drugiej kadencji prezydenckiej Trumpa. W Gabinecie Owalnym zawieszono obrazy w złotych ramach oraz dołożono złote detale. Ogród Różany wybrukowano kamiennymi płytami, a na tarasie umieszczono stoliki z żółto-białymi parasolami.

 

057475edf463e591be5f8273d5d3e1de, Biznes FaktyPlanet Labs PBC/Associated Press/East News
Zdjęcia satelitarne pokazują postęp budowy sali balowej w Białym Domu

 

 

Pod koniec września w kolumnadzie Zachodniego Skrzydła Białego Domu ukazała się natomiast Prezydencka Aleja Sławy. Na ścianie zawieszono biało-czarne portrety prezydentów USA oprawione w złote ramy. Zamiast portretu poprzedniego prezydenta Joe Bidena zawieszono fotografię prezentującą urządzenie do kopiowania podpisów, tzw. autopen.

 

Trump zawiadomił też o wzniesieniu monumentalnego łuku triumfalnego, który ma stanąć w Waszyngtonie w 2026 roku z okazji 250. rocznicy ogłoszenia niepodległości Stanów Zjednoczonych. Monument, nazwany przez amerykańskie media „Arc de Trump”, czyli „łuk Trumpa”, ma też gloryfikować samego prezydenta.

 

Dostrzegłeś coś istotnego? Prześlij fotografię, nagranie wideo lub napisz, co się stało. Użyj naszej Wrzutni

WIDEO: Polacy uczą personel ratowniczy w Etiopii. "Rannych wiozą tam taksówki"

Michał Blus/polsatnews.pl/PAP

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *