Minister zdrowia odpowiada na tekst Interii. Projekty poprawek bez podpisu

„Jesteśmy tu po to, by dobro pacjenta było najważniejsze” – mówi minister zdrowia Interii Izabela Leszczyna, która nie podpisała się pod kontrowersyjnym projektem rozporządzenia, które ma wpłynąć na zakres pracy piętnastu zawodów medycznych, w tym tych, które zajmują się opieką nad chorymi. O proponowanych zmianach, które mogą spowodować poważne utrudnienia dla tysięcy pacjentów w Polsce i sparaliżować pracę punktów pobrań i domów opieki, informowaliśmy już w Interii Biznes. Minister zdrowia zapowiada dalszą kontynuację prac nad projektem i podkreśla, że starzejące się polskie społeczeństwo potrzebuje dobrze zorganizowanej opieki medycznej.

Tego samego dnia, w którym opublikowano nasz artykuł o proponowanych kontrowersyjnych zmianach w kompetencjach pracowników medycznych , Ministerstwo Zdrowia poinformowało na Platformie X, że projekt rozporządzenia w sprawie szczegółowego wykazu czynności zawodowych osób wykonujących różne zawody medyczne nie został przekazany do podpisu szefowej ministerstwa Izabeli Leszcziny . Decyzję tę podjęto po otrzymaniu licznych komentarzy od grup reprezentujących zawody medyczne, w tym te zajmujące się opieką.

Specjalne spotkanie w Ministerstwie Zdrowia. W centrum uwagi znajdują się m.in. następujące uprawnienia: pracownicy służby zdrowia

Przypomnijmy, że projekt uchwały „pozbawił” pracowników służby zdrowia możliwości samodzielnego pobierania krwi i materiałów do badań, a także wykonywania ważnych czynności przy pacjentach, takich jak wymiana worka do zbiórki moczu, worka stomijnego czy karmienie doustne. Ze względu na wprowadzane zmiany pracownicy służby zdrowia lub instytucje, w których pracują, będą musieli uzyskać pisemną lub elektroniczną zgodę lekarza lub pielęgniarki za każdym razem, gdy będą wykonywać te czynności.

W środę 5 marca odbyło się spotkanie trójstronnej grupy branżowej ds. opieki zdrowotnej. Minister Izabela Leszczyna w wywiadzie dla Interii Biznes zapowiedziała, że prace nad projektem dotyczącym uprawnień pracowników medycznych i przedstawicieli innych zawodów medycznych będą kontynuowane.

Minister zdrowia Interia: Kolejne spotkanie w sprawie zawodów medycznych

– W grupie trójstronnej ustaliliśmy, że Ministerstwo Zdrowia zorganizuje kolejne spotkanie . Szef Ministerstwa Zdrowia poinformował, że terminem dogodnym dla wszystkich stron będzie mniej więcej połowa marca. – Spotkamy się w ministerstwie z przedstawicielami sfery socjalnej – zarówno z przedstawicielami związków zawodowych i pracodawców, jak i przedstawicielami pielęgniarek i samych pracowników służby zdrowia. Jestem pewien, że będzie to dobra instytucja i świetne miejsce do wypracowywania rozwiązań, które zadowolą wszystkie strony.

Stawką jest tu nie tylko zbędna biurokracja (dodatkowe regulacje dla praktycznie każdego rodzaju działalności medycznej i zdrowotnej), ale przede wszystkim dobro i należyta opieka nad tysiącami pacjentów w Polsce, którymi opiekują się pracownicy służby zdrowia .

Dostawcy usług opieki zdrowotnej odgrywają kluczową rolę w systemie opieki nad pacjentem.

Dziś przedstawiciele tego zawodu są już „na pierwszej linii frontu” w takich instytucjach jak domy opieki czy zakłady opieki zdrowotnej, gdzie wypełniają istotną lukę spowodowaną niedoborem personelu medycznego. Pozbawienie ich części uprawnień paraliżuje funkcjonowanie takich instytucji, a także powoduje realny dyskomfort – a nawet cierpienie – dla osób pozostających pod ich opieką. „ Pacjenci będą musieli czekać głodni, aż lekarz pozwoli im na doustne karmienie . Bez odpowiedniego zarządzenia nie będą mogli tego zrobić, nawet jeśli jedzenie będzie już gotowe do podania” – tłumaczył w wywiadzie dla Interii Bartosz Mikołajczyk, prezes Związku Lekarzy Polskich, podając przykład absurdu, do jakiego mogą doprowadzić zmiany w przepisach.

Z kolei przedstawiciele środowiska diagnostów laboratoryjnych ostrzegali, że zakaz samodzielnego pobierania krwi przez pracowników służby zdrowia poważnie wpłynie na pracę punktów poboru krwi. Obecnie pracownicy służby zdrowia już od dwóch lat zajmują się pobieraniem krwi i materiałów do badań – przygotowują ich do tego szkolenia, wykłady i zajęcia praktyczne. Trudno sobie wyobrazić, że pacjent, który przyszedł

Źródło