Biznes Fakty
Pluskwy i karaluchy w mieszkaniu. Sąsiad, który jest kolekcjonerem, to duży problem. Co robić?
Mieszkanie w bloku ma swoje zalety, ale i wiele wad. Jednym z nich są sąsiedzi. Możesz przyzwyczaić się do tego, że ktoś jest ciekawy lub nie mówi „cześć”. Problem pojawia się, gdy sąsiad przynosi śmieci do domu, co skutkuje pojawieniem się w naszym domu karaluchów i pluskiew. Jak postępować w takiej sytuacji?

Treść:
Zbieractwo jest zaburzeniem psychicznym, którego oficjalna nazwa brzmi sylogomania. Osoba, która zbiera w swoim domu przypadkowe przedmioty, na przykład śmieci wyrzucane przez innych, nie zdaje sobie sprawy, że jej zachowanie odbiega od norm społecznych i że potrzebuje pomocy.
Kolekcjonowanie lub sylogomania
Osoby cierpiące na sylogomanię często cierpią również na inne zaburzenia psychiczne, takie jak demencja, depresja, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne lub schizofrenia. Zazwyczaj mieszkają samotnie i nie mają bliskich krewnych ani przyjaciół. Może więc minąć sporo czasu, zanim ktokolwiek zauważy, że jego mieszkanie zamieniło się w wysypisko śmieci. Najczęściej zauważają to sąsiedzi, którzy natkną się na pluskwy lub karaluchy.
Przeczytaj także: Sąsiad nie ogrzewa domu i kradnie ciepło. Oto, co możesz z tym zrobić
Kiedy tak się dzieje, dochodzi do konfliktu z sąsiadem-chomikiem – niekiedy może być on dość napięty, ale rzadko prowadzi do rozstrzygnięcia, ponieważ osoby z sylogomanią nie przyjmują racjonalnych argumentów. Jednak nie każda osoba gromadząca odpady cierpi na tę chorobę. Są sąsiedzi, którzy mają problemy z higieną lub alkoholem i przynoszą złom do domu, aby go sprzedać.
Karaluchy i pluskwy w mieszkaniu. Co robić?
Jednakże sytuacja ta wymaga kompleksowego podejścia i działania. W pierwszej kolejności należy zgłosić problem spółdzielni, która zgodnie z artykułem 22, ustępem 1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. „O zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi” (Biuletyn Ustawodawczy z 2020 r., artykuł 1845 ze zmianami i informacjami dodatkowymi) – w przypadku wykrycia karaluchów i pluskiew , zobowiązana jest do przeprowadzenia dezynfekcji części wspólnych.
Czytaj także: Mieszkańcy skarżą się na fajerwerki. W takich sytuacjach możesz zostać ukarany grzywną.
Można również zwrócić się do administracji z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu. Najlepiej zrobić to na piśmie, aby uzyskać potwierdzenie. Jest to istotne, gdyż spółdzielnie mieszkaniowe zazwyczaj niechętnie ingerują w spory między mieszkańcami, argumentując, że nie mają ani obowiązku, ani prawa tego robić. Nie jest to do końca prawdą. Unikają tego, bo zazwyczaj oznacza to dla nich dodatkowe koszty.
Sąsiad jest kolekcjonerem. Zasady i policja mogą pomóc
Zasady wspólnot mieszkaniowych mogą pomóc w walce ze zbieractwem. Jeżeli istnieją przepisy dotyczące utylizacji odpadów, sąsiad może zostać ukarany grzywną, np. finansową. Jeżeli taka zasada nie istnieje, członkowie społeczności mogą wnioskować o jej utworzenie. Będzie to zgodne z prawem, gdyż gromadzenie odpadów w mieszkaniu jest zabronione przez art. 183 Kodeksu karnego.
Zgodnie z § 1. „Kto wbrew przepisom przechowuje, usuwa, przetwarza, zbiera, unieszkodliwia, transportuje albo odzyskuje odpady lub substancje w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu ludzi albo spowodować pogorszenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi albo zniszczenie flory lub fauny, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.
Przeczytaj także: Przeszkadzał jej dym na posesji, więc złożyła pozew
Źródło