Biznes Fakty
Polska przygotowuje duży pakiet inwestycyjny. Chcę przyciągnąć nowoczesny biznes
„Przygotowujemy pakiet inwestycyjny” – powiedział w wywiadzie dla PAP Michał Jaros, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Dodał, że jego departament rozważa możliwość zniesienia wiz pracowniczych dla obywateli, w szczególności Korei Południowej, Tajwanu i Singapuru.

„Wszyscy wiedzą, że przygotowujemy działania deregulacyjne, ale (…) pracujemy też nad nowym pakietem inwestycyjnym skierowanym do firm high-tech , który ma stymulować ich powstawanie – najlepiej z centrami badawczo-rozwojowymi – w Polsce” – powiedział Michał Jarosz w rozmowie z agencją PAP.
Polska opracowuje duży pakiet inwestycyjny. Staramy się przyciągać nowoczesny biznes
Podkreślił, że aby przyciągnąć do Polski nowoczesny biznes, konieczne jest dostosowanie nie tylko szkolnictwa wyższego, ale także szkolnictwa zawodowego, które musi odpowiadać potrzebom zmieniającego się świata, a także zmiana przepisów prawnych, aby uprościć proces inwestowania w kraju nad Wisłą.
„Jesteśmy powyżej średniej unijnej pod względem industrializacji gospodarki, ale dążymy do jej dalszej industrializacji i rozwoju nowych kompetencji , co będzie możliwe i łatwiejsze, jeśli uda się nam przyciągnąć kluczowe sektory rozwoju, w tym ICT (technologie informacyjno-komunikacyjne), co uczyni Polskę centrum produkcyjnym dla całego regionu UE w tej dziedzinie” – podkreślił przedstawiciel Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Dodał, że jeśli uda się to osiągnąć, nie tylko wzmocni się nasza gospodarka , ale także wzrośnie nasze bezpieczeństwo, „ponieważ inni partnerzy będą starali się chronić takie wewnętrzne regiony”.
Ministerstwo Rozwoju chce ułatwić specjalistom z Azji i USA pracę w Polsce. „Nie ma powodu obawiać się, że stworzą problemy”.
Wiceminister Michał Jarosz dodał, że pracownicy jego resortu rozważają możliwość – w ramach pakietu inwestycyjnego – ” ułatwienia pracy w Polsce obywatelom szeregu krajów, w których znajdują się siedziby firm z sektora inwestycji strategicznych „. Wymienił takie kraje, jak Stany Zjednoczone, Izrael, Australia, Wielka Brytania, Japonia, Korea Południowa, Tajwan i Singapur.

„Z tych krajów przyjeżdżają do nas albo inżynierowie, albo managerowie z firm, które mają strategiczne znaczenie dla polskiej gospodarki, więc nie ma powodu, żeby obawiać się, że mogą tu powodować problemy czy odbierać nam pracę” – podkreślił Jarosz. Zauważył również, że takich osób jest stosunkowo niewiele – stanowią one „mniej niż jeden procent całkowitej liczby zezwoleń na pracę dla cudzoziemców”.
„Osobiście uważam, że będzie to decyzja pozytywna, ponieważ nie szkodząc naszym specjalistom,
Źródło